REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Wiadomości

Sprzedaż nowych aut w Europie w styczniu 2021 r.: gdzie u licha jest Tesla?

Albo ktoś tu podaje lipne dane, albo marka Tesla w Europie straciła całkowicie impet. Obstawiam to drugie.

18.02.2021
19:10
tesla diesel
REKLAMA
REKLAMA

Zacznijmy od tego, że styczeń był w Europie bardzo słaby. Sprzedało się 726 tysięcy nowych samochodów, czyli o 24 proc. mniej niż w styczniu 2020 r. Jedynym rynkiem, na którym zanotowano wzrost, była Szwecja, a jedynym z względnie niewielkim spadkiem – Francja. To oczywiście spowodowało gwałtowne przetasowania na liście bestsellerów.

Na przykład na trzecie miejsce wskoczyła Toyota

Toyota z tymi swoimi „hebrydami” czy jak to się tam nazywa, wbiła do europejskiego Top 3. Do pokonania został jej już tylko Volkswagen i Peugeot, ale to może być trudne, bo Niemcy kupują VW, a Francuzi Peugeota. Tam, gdzie nie ma mocnej marki narodowej, tam Toyota radzi sobie zwykle znakomicie.

W pierwszej piątce ze sprzedażą powyżej 50 tys. sztuk znalazły się jeszcze BMW i Mercedes. Audi jest dopiero dziewiąte. Marki premium jednak najlepiej znoszą starcie z covidową rzeczywistością, a już luksusowym to ona w ogóle nie szkodzi, co tylko wskazuje, że pieniądze doskonale chronią przed koronawirusem. Poza pierwszą dziesiątkę wypadły takie marki jak Opel, Citroen czy Fiat, a także niestety, Dacia. Poza pierwszą dwudziestką znajdziemy Jeepa, Mazdę czy Mitsubishi, a także Hondę, która serio nie wiem co jeszcze robi w Europie, skoro sprzedaje mniej niż Lancia.

No dobrze, ale Tesla, co z Teslą? Jaka sprzedaż? Dobra?

Nie ma jej w ogóle na liście ACEA, tak jakby sprzedała zero samochodów. Wydało mi się to niemożliwe, więc zacząłem intensywnie szukać informacji na temat sprzedaży Tesli w styczniu 2021 r. Są one bardzo trudno dostępne i niezwykle skąpe. Można na przykład dowiedzieć się, że Tesla wyprodukowała w styczniu 8 tys. aut z kierownicą po prawej stronie, ale to nam niewiele mówi. Zacząłem ręcznie wyszukiwać tej informacji dla każdego kraju po kolei, pomijając oczywiście nieistotne rynki jak Finlandia czy Portugalia.

REKLAMA

Wyszło mi, że w Niemczech w styczniu zarejestrowano 453 sztuki Tesli, we Francji 203 sztuki, a w Hiszpanii 46. Nieznane są dane dla Wielkiej Brytanii i Włoch. W Szwecji było to mniej niż 22 sztuki, w Holandii w całym styczniu sprzedało się 14 Tesli. To spadek z 3938 aut w grudniu 2020 r. Można śmiało założyć, że w Europie w styczniu 2021 r. sprzedało się mniej niż 1500 Tesli z 726 tysięcy sprzedanych aut. No, to jest duży sukces. Istny wyłom w fortecy stworzonej przez wielkich producentów. Prawdziwy gejm czendżer. Wery gud dżob Elon. Akcje powinny znowu wystrzelić w górę!

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA