REKLAMA

W Brnie ponad połowa aut to Skody. Marzę o takiej sytuacji także u nas

To znaczy niekoniecznie ze Skodami, ale o dziwo – taka dominacja rynkowa jednej marki jest z korzyścią dla kierowców o wiele bardziej niż spotykany u nas motoryzacyjny misz-masz.

W Brnie ponad połowa aut to Skody. Marzę o takiej sytuacji także u nas
REKLAMA

W Polsce mamy dziwną sytuację: z jednej strony już znacznie ponad połowa sprzedaży nowych samochodów w Polsce to tylko trzy koncerny (Toyota, VW i Hyundai-Kia), z drugiej jednak nasz rynek zasila niekończący się strumień aut importowanych głównie z Niemiec, a wśród nich dominują dla odmiany Audi czy Ople. Do tego mamy jeszcze tradycyjnie mocnych graczy wśród odbiorców prywatnych jak Dacia czy ostatnio MG oraz marki kiedyś bardzo popularne, a obecnie trochę zapomniane, jak Fiat czy Ford. Brak jednej realnie dominującej marki sprawia, że nasz rynek motoryzacyjny to trochę bałagan z mnóstwem konkurujących ze sobą modeli.

W Czechach marką domyślną jest Skoda

REKLAMA

Wśród nowych samochodów jest oczywiście liderem z udziałem rynkowym na poziomie 35 proc. Jednak to dotyczy ostatnich lat, wcześniej ten wynik był jeszcze wyższy. Poza tym auta inne niż Skoda widuje się głównie w Pradze i jej okolicach, a im dalej od stolicy, tym odsetek Skód jest wyższy. Tym sposobem w Brnie mniej więcej sześć na dziesięć aut to Skody. Przedstawię Wam dowody:

Tu są trzy Skody - to niewiele, ale bardzo chciałem zrobić zdjęcie z klasykiem.

Na tym zdjęciu są cztery Fabie jedynki, a w sumie to 6 Skód na 7 samochodów.

Skoro mamy to ustalone, to wypada sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego to dobrze

Większość ludzi chce po prostu jeździć swoimi samochodami. Niespecjalnie interesuje ich porównywanie coraz to mniejszych różnic między markami. Ma być względnie tanio i niezawodnie, zadaniem auta jest dowożenie ich z jednego punktu do drugiego i to wszystko. Totalna dominacja jednej marki to korzyść dla właścicieli, ponieważ:

  • mechanicy znają te auta, łatwa jest diagnostyka i znalezienie warsztatu, który podejmie się naprawy
  • wybór części zamiennych jest ogromny, dobranie czegoś w razie awarii nie stanowi żadnego problemu
  • ewentualna naprawa po stłuczce też jest bardzo prosta, można tanio kupić używane elementy blacharskie nawet pod kolor
  • masz też szeroki wybór akcesoriów do ulepszenia auta, a jak ktoś jest bardziej biegły, to może też z łatwością podnieść sobie wersję wyposażenia

A że jest nudno? Motoryzacja nie musi być ciekawa

Nie ma nic specjalnie ciekawego w dojeździe do pracy, do sklepu czy nawet na wakacje. Trzeba dojechać i tyle. Czesi są praktyczni i niespecjalnie finezyjni w codziennym życiu, co tak naprawdę ułatwia, a nie utrudnia funkcjonowanie. Po co mieć lepszy wóz niż Fabia jedynka, skoro ona robi wszystko co trzeba, a jazda nią kosztuje grosze? (ew. halerze). Nie płaczę za FSO, bo ich produkty były beznadziejne i niespecjalnie propsuję Skodę, bo już dawno nie należy ona do Czechów, tylko do wielonarodowo-niemieckiej korporacji. Ale znakomita jest sytuacja, gdy wszyscy jeżdżą takimi samymi samochodami. Jak Łady na Kubie, Toyoty w Kenii czy w swoim czasie Hindustany w Indiach – sytuacja istnienia jednego, narodowego auta, które każdy zna i może je tanio eksploatować jest z wielką korzyścią dla odbiorców. Najbardziej przerażające wydają się pod tym względem Chiny, gdzie codziennie klienci wybierają spośród ponad 70 marek samochodów, a to są tylko te względnie popularne. Nie chciałbym musieć sprzedawać używanego samochodu w Chinach, bo zaraz okazałoby się, że kupiłem auto marki, która zdążyła się zwinąć i nikt jej już nie pamięta.

I to kolejna zaleta monopolu: odsprzedaż jest łatwa i błyskawiczna, nikt nie boi się że kupuje kota w worku.

Czy kiedyś było lepiej? Być może

REKLAMA

Jedno jest pewne: jeśli chcesz mieć motoryzacyjny spokój i interesuje cię tylko użytkowanie auta jako narzędzia, wybieraj absolutnie najprostsze i najpopularniejsze modele. Nic nie cuduj i przestań kombinować. Małe auto – Yaris. Większe - Octavia. SUV - Kia Sportage. Załatwione, mamy to, wybór dokonany, dzięki Brno za inspirację.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T19:06:26+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T11:15:05+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T19:23:10+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T17:25:02+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T10:04:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T08:59:16+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T17:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T16:55:53+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T12:35:53+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T12:00:46+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T11:16:01+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T10:09:27+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T10:01:54+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA