Najwspanialszy Range Rover na sprzedaż. To sedan, ale kabriolet
Nie kręcą cię SUV-y w wersji cabrio? Zmienisz zdanie, jak zobaczysz tego Range Rovera. A jeśli spodoba ci się tak bardzo, że zapragniesz go nabyć, to i z tym sobie poradzimy - ten egzemplarz jest na sprzedaż.
Range Rover to jedna z ikon brytyjskiej motoryzacji. To definicja brytyjskiej wizji luksusu, patosu i tego, co powinien mieć w sobie samochód luksusowy. A do tego pojedziesz nim w podróż po nieutwardzonych drogach w Walii, gdzie wszędzie wjedziesz i wszędzie wyjedziesz. Teraz na sprzedaż wystawiono ten model w bardzo rzadkiej odmianie - swoistym sedanie-cabrio.
Pierwszy naprawdę luksusowy Range Rover
Auto z ogłoszenia bazuje na Range'u drugiej generacji, określanym mianem P38 (od oznaczenia biura, w którym go zaprojektowano), zaś wewnętrznie oznaczonym LP. To następca kultowego RR Classic, produkowanego przez ćwierć wieku, a także pierwsza w pełni luksusowa generacja tego modelu.
Nowa konfiguracja była reakcją należącego wówczas do BMW Land Rovera na rozwój nowego segmentu SUV-ów. Po wprowadzeniu modelu Discovery Range zyskał bardziej arystokratyczną rolę w gamie brytyjskiej marki. Był to też pierwszy masowo produkowany luksusowy SUV z Europy.
W przeciwieństwie do poprzednika mającego wersję krótką i długą był on jednak produkowany tylko w wersji 5 drzwiowej. Było oczywiście kilka ciekawych prototypów, jak np. model V12 z silnikiem M73 z BMW 750i, ale koniec końców przeżył 7 lat produkcji z jedną „budą”, trzema silnikami i kilkoma limitowanymi wersjami wyposażenia.
Więcej ciekawych ogłoszeń znajdziesz tutaj:
Kabriolet robiony na zamówienie
Trochę Range Roverów P38 poświęciło jednak swoje elementy nadwozia. Powstało z nich kilka ciekawych odmian, w tym takie bez dachu. Tak się składa, że taki egzemplarz został wystawiony na sprzedaż.
Kabriolet, albo raczej landaulet, został zrobiony specjalnie - jak sam określa to sprzedający - dla „księcia z Bliskiego Wschodu”. Oczywiście nie precyzuje, o kogo dokładnie chodzi, lecz na tylnej klapie pomiędzy słowami „Range” i „Rover” znalazł się emblemat z dwoma mieczami i palmą, który jest godłem Królestwa Arabii Saudyjskiej.
Historia z księciem nie musi być wyssana z palca - rodziny panujące w krajach zatoki perskiej są znane z zamiłowania do drogich i unikatowych zabawek, z samochodami na wysokim miejscu pod względem popularności. Różne konwersje samochodów terenowych, SUV-ów, czy supersamochodów to stały element garaży szejków, emirów, czy królów. Zgodnie z opiniami fanów marki na forach poświęconych tym brytyjskim SUV-om, właśnie tam zazwyczaj spotyka się ich ukochane samochody przerobione na kabriolety. Podobną wersję do tej z ogłoszenia można zobaczyć choćby na tym zdjęciu na portalu Pinterest w otoczeniu, które przypomina Półwysep Arabski.
Ten model posiada jedynie brezentowy dach, który po złożeniu nadaje Range'owi formę trzybryłową, przypominającą kształtem sedana. W internecie można znaleźć zdjęcia podobnych przeróbek - głównie na bazie Range Rovera pierwszej generacji, zaś rzadziej na bazie P38. Ale i takowe się zdarzają - zarówno takie jak ten model, które do linii dachu niczym się nie różnią jak i takie, którym oprócz dachu zabrano także parę drzwi dla pasażerów tylnej kanapy.
Silnik to najmocniejsza jednostka w tej generacji Range Rovera - klasyczne, brytyjskie V8 o pojemności 4.6 l, generujące moc 225 KM. Właściciel twierdzi, że samochód jest w bardzo dobrym stanie, gdyż był prawie nieużywany. I o ile przebieg 72 tys. mil (116 tys. km) nie należy do szczególnie niskich, o tyle trzeba przyznać, że auto prezentuje się schludnie, bez wyraźnych oznak zużycia - czy to we wnętrzu, czy na karoserii. Zwłaszcza jak na samochód z 1996 r.
Jeżeli ta oferta cię zainteresowała, to niestety trzeba po niego kawałek podjechać. Ogłoszenie zostało dodane na portalu Ebay w Wielkiej Brytanii, a samochód przebywa obecnie w Londynie. Jak na luksusowego SUV-a w niezwykle rzadkiej wersji w dobrym stanie, to cena jest względnie okazyjna. Auto nie podlega licytacji, a jedynie sprzedaży za cenę 14 950 funtów (76 tys. zł).