REKLAMA

Tak wygląda nowa Lancia Ypsilon. Ma najdziwniejszy przód w historii przodów

Nowy Ypsilon, czyli nadchodząca, mała Lancia wygląda o wiele dziwniej niż się spodziewałem. Zdjęcia nowej generacji wyciekły do sieci. Tym razem nikt nie wyławiał wozu z kanału.

nowy ypsilon
REKLAMA
REKLAMA

Nowa Lancia Ypsilon to jedna z najbardziej zaskakujących premier przyszłego roku. Na włoskiej marce z wspaniałymi tradycjami wielu postawiło już krzyżyk. Koncern Stellantis postanowił ją jednak wygrzebać spod gruzów. Ypsilon – czyli auto miejskie, które ma być dostępne zarówno z silnikiem spalinowym 1.2, jak i w wersji elektrycznej – będzie pierwszym modelem z nowej linii. Potem pojawią się kolejne, z nazwami na cześć legendarnych przodków, czyli Delta i Aurelia.

Jak wygląda nowa Lancia Ypsilon?

Póki co marka pokazała kilka renderów i zdjęć fragmentów auta, a potem… prawie wszystko wyszło na jaw. A raczej „wypłynęło”, bo sieć obiegły zdjęcia, na których nowy Ypsilon jest wyławiany z kanału. Wjechał do niego złodziej, który połasił się na prototypowy egzemplarz.

Na fotografiach z brawurowej akcji widać m.in. bok auta. Nie widać jednak dokładnie ani jego tyłu (bo wyławiana Lancia miała otwarty bagażnik) ani przodu. Na szczęście teraz możemy nadrobić zaległości.

Oto nowy Ypsilon z przodu i z tyłu

Widoczne tu zdjęcia krążą od kilku dni po internecie. Być może wykonano je w fabryce. Lancia pewnie wolałaby, byśmy ich nie oglądali… więc spójrzmy.

Jak wygląda nowy Ypsilon? Z tyłu widać czarną listwę biegnącą przez całą szerokość wozu. Klosze lamp są przyciemnione, co mocno kontrastuje z białym lakierem widocznego egzemplarza. Całość wygląda trochę dziwnie, choć sytuacja zapewne poprawiłaby się po zamontowaniu tablicy rejestracyjnej.

Jeszcze dziwniej jest od frontu

Tego się nie spodziewałem. To chyba najbardziej nietypowy front na rynku, bijący na głowę nawet przedziwny przód aktualnej Kii Sportage. Dużo się tu dzieje. Na masce mamy czarną listwę z napisem „Lancia”, wyglądającą trochę jak modne kiedyś w autach ze Stanów Zjednoczonych owiewki. Niżej mamy cztery klapki (?) albo przetłoczenia, które służą chyba… do niczego. To raczej taki element stylistyczny. Dodajmy, że kontrowersyjny. Dziwacznie prezentują się też małe lampy.

Jedno jest pewne – nowy Ypsilon będzie zwracać na siebie uwagę. Na zdjęciach z przecieku całość wygląda mało spójnie. Styliści wypili chyba za dużo kawy i mieli masę pomysłów, które postanowili zmieścić w jednym wozie. Ale może na żywo będzie lepiej…

REKLAMA

Czytaj więcej o Lanciach:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA