REKLAMA

Nowy sedan jak pocięty żyletką. Zaczyna się na X, potem następuje Peng

Nowy XPeng P7 pokazuje, że w dziedzinie stylizacji nowoczesnych sedanów Chińczycy dość mocno wyprzedzili resztę świata. Tam gdzie inni trzymają się skostniałych rozwiązań, tam XPeng mówi „potrzymajcie nam Tsingtao* i patrzcie teraz”.

Nowy sedan jak pocięty żyletką. Zaczyna się na X, potem następuje Peng

Niedawno powitaliśmy markę XPeng w Polsce. Nie widziałem jeszcze ani jednego samochodu tej marki na polskich tablicach, ale to kwestia czasu. Czas ten wydłuża się, ponieważ XPeng celuje w tzw. chińskie premium. Chce robić samochody piękne, mocne i niekoniecznie tanie, a w tych rejonach klienci patrzą już przychylniejszym okiem na niemieckie marki premium – przynajmniej w Polsce. Jeśli wzrok mnie nie myli, to obecnie w polskiej ofercie XPenga nie ma nic poniżej 204 tys. zł. To tak tytułem wstępu, gdyby ktoś pytał gdzie są te XPengi.

REKLAMA

Sedan P7 nie zdążył jeszcze zadebiutować w Polsce, a już doczekał się następcy

Przypomnę, że do tej pory wyglądał tak (tzn. średnio – coś ma nie tak z proporcjami)

Teraz natomiast będzie wyglądał tak:

No zaraz, ale czy oni już tego nie pokazywali ze 3 miesiące temu? To prawda – pokazywali, ale była to premiera w chińskim stylu. Tam najpierw prezentuje się samochód z wierzchu, bez żadnych specyfikacji, cen ani nawet zdjęć wnętrza, a potem za jakiś czas następuje oficjalna premiera, podczas której dowiadujemy się już wszystkiego. Nie inaczej stało się z XPengiem P7 nowej generacji. Czyli co już wiemy?

XPeng P7 jest nadal elektryczny

Poza tym:

  • nowa generacja ma rewelacyjnie niski współczynnik oporu aerodynamicznego wynoszący 0,201. To pozwoli znacznie poprawić zasięg przy dużych prędkościach.
  • skoro już o zasięgu mowa, to w wersji z największym akumulatorem ma on przekraczać 800 km, tyle że jest to chińska norma niemająca nic wspólnego z rzeczywistością
  • będą dwie wersje akumulatorów, tj. 75 i 92 kWh. W wersji z większym akumulatorem XPeng pewnie realnie dojedzie do 500 km między ładowaniami
  • moc wersji z napędem na tył to 367 KM, wersja dwusilnikowa rozwinie 595 KM. To znaczne wzrosty wobec poprzedniej generacji, która nawet w odmianie Performance nie osiągała 500 KM
  • rozstaw osi przekroczył 3 metry, długość nadwozia to ponad pięć metrów.
  • o ekranach i elektronicznych gadżetach nawet nie ma co gadać, wiadomo jak jest – zawsze dają wszystko co mają, niedługo ekran wyjdzie z samochodu i będzie biegł za kierowcą. Powiem tylko, że wyświetlacz head-up ze sztuczną inteligencją ma mieć przekątną 221 cm. Chyba ktoś tu popłynął.

I teraz kwestia ładowania.

Jeśli jakimś cudem znajdziecie ładowarkę o mocy 500 kW – w Polsce jeszcze takich nie ma – to XPeng P7 II może przez krótki czas przyjąć moc ładowania na poziomie 486 kW. To oznacza, że w ciągu 11 minut można się naładować z 10 do 80 procent. Nie wierzę w to i nie uwierzę, póki nie zobaczę. A nie zobaczę, bo najmocniejsza stacja w Polsce ma 400 kW, ale nawet i tam nie widzę szans żeby XPeng P7 ładował się z taką mocą. Moim zdaniem Chińczycy po prostu nas wkręcają. 200 kilowatów już widziałem, 400 to inna bajka.

REKLAMA

No dobrze, ale cena

Mieli podać, nie podali. To tak samo jak z Leapmotorem B10 – dziś popatrzcie sobie na obrazki, cena w końcu będzie, ale po co się tak spieszyć? Nie wątpię, że XPeng P7 II trafi i do Polski, ale w momencie gdy sześciocyfrowa wartość będzie zaczynać się trójką, to pozostanie on jeszcze większym egzotykiem niż różne Maserati i Bentleye. Nie mówię, że nikt go nie kupi – jest grupa nabywców, chcących mieć radykalnie coś innego niż wszyscy, ale tak szczerze powiedziawszy po co komu tak ogromny sedan (który nawet nie jest liftbackiem) napędzany tylko prądem? Ani to do miasta, ani na trasę, tylko do lansu i pokazywania się. No czekajcie, przecież to zupełnie wystarczający powód!

*rodzaj chińskiego piwa

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-07T20:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T19:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T17:47:38+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T16:13:09+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T10:05:25+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T09:13:02+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T07:56:05+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T12:37:49+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T18:47:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T15:14:50+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T13:16:29+02:00
Aktualizacja: 2025-08-04T20:20:10+02:00
Aktualizacja: 2025-08-04T20:00:00+02:00
REKLAMA