REKLAMA

Najnowsza Tesla Model Y po liftingu już jest i wygląda zupełnie inaczej. Oto wszystko, co o niej wiemy

Tesla w końcu zaprezentowała długo wyczekiwaną, nową wersję bestsellera Model Y. Premiera dotyczyła tylko chińskiego rynku, ale ten sam samochód trafi już niedługo do Europy. Oto on i wszystko, co o nim wiemy.

Najnowsza Tesla Model Y po liftingu już jest i wygląda zupełnie inaczej. Oto wszystko, co o niej wiemy
REKLAMA

Mniejszy z SUV-ów to najlepiej sprzedający się model Tesli. Firma ma nadzieję, że przeprojektowany wygląd zewnętrzny i ulepszona kabina pomogą mu przywrócić silną pozycję rynkową. Nie będzie łatwo, ponieważ nóżki amerykańskiego giganta coraz śmielej podgryzają konkurenci. W Państwie Środka są to np. BYD oraz Xiaomi, ale do rzeczy:

REKLAMA

Najnowszy Model Y ma przeprojektowany przód na wzór Cybertrucka

Auto wygląda jak Robocop. Nowe reflektory to agresywnie narysowany cienki pas świetlny, który rozciąga się na całej szerokości przodu. Także tył pojazdu otrzymał nowe oświetlenie - lampy zostały połączone w jeden szeroki czerwony pas. To wszystko podobno w imię poprawienia zużycia energii. Tesla twierdzi, że nowy wygląd został stworzony z myślą o „maksymalizacji wydajności, efektywniejszym wykorzystaniu każdego kilowata”.

Tesla Model Y ma nowe wymiary

Nowy Model Y jest 47 mm dłuższy od obecnego modelu i o 1 mm węższy. Każdy element został przeprojektowany po to, żeby SUV był bardziej aerodynamiczny. Dzięki pracy inżynierów współczynnik oporu powietrza wynosi teraz 0.22Cd, podczas gdy dotychczasowy wynik oscylował na poziomie 0.23Cd. Zmian jest jednak więcej. Pojazd otrzymał nowe zawieszenie oraz inne koła, a w tym opony, które pomogą w uzyskaniu lepszej wydajności.

W kabinie Modelu Y zaszły subtelne zmiany

Nowa wersja ma teraz ekran dotykowy dla pasażerów tylnej kanapy. Z kolei samo tylne siedzisko otrzymało system elektrycznego składania, co pozwoli w łatwy sposób zwiększyć przestrzeń bagażową. Producent proponuje również nowe fotele przednie z wentylowaniem oraz świeże tapicerki z nowych tkanin. Podobno „sprawią, że będzie można się zrelaksować, jak gdyby unosiło się w przestrzeni”.

Obsługa Tesli nadal odbywa się przez ogromny ekran w centralnym punkcie deski rozdzielczej. W przypadku nowego Modelu Y jest to 15,4-calowa matryca dotykowa, w której mieszka najnowsza wersja oprogramowania o lepszej jakości oraz płynniejszym działaniu.

W komunikacji opublikowanej przez Teslę była póki co mowa jedynie o modelach Long Range. Przedstawiciele wspominali o wersji z napędem na wszystkie koła oraz o modelu, gdzie moc trafia tylko na tylną oś. Te samochody mogą poszczycić się przyśpieszeniem od zera do 100 km/h w odpowiednio 4,3 oraz w 5,9 sekundy, a ich zasięgi wynoszą 719 i 592 kilometrów na jednym ładowaniu. Co ciekawe maksymalna prędkość ładowania pozostaje niezmieniona i wynosi 250 kW.

Nowy Model Y w wersji na rynek europejski z pewnością pojawi się w nadchodzących miesiącach. Spodziewamy się, że będzie wyglądał tak samo oraz otrzyma prawie identyczne ulepszenia.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA