Nowy SUV Stellantis na horyzoncie. To będzie marzenie 5-osobowych rodzin
Za trzy dni Leapmotor zaprezentuje nowy samochód. Według doniesień będzie to 5-osobowa wersja C16.

Już 6 czerwca światło dzienne ujrzy nowy model ze znaczkiem Leapmotor. Plotki sugerują, że nie ma co nastawiać się na zupełną nowość, lecz na model C16 w innej konfiguracji siedzeń. Do tej pory duży elektryczny SUV był dostępny jak wersja 6-osobowa o układzie 2+2+2, co mogło ograniczać przestrzeń bagażową i komfort podróży.

5-osobowy Leapmotor C16
Leapmotor C16 to model zaprezentowany w kwietniu 2024 roku. SUV o wymiarach 4915 mm długości, 1905 mm szerokości i 1770 mm wysokości z rozstawem osi wynoszącym 2825 mm nadaje się dla dużych rodzin dzięki 6-osobowej konfiguracji. Prawdopodobnie wkrótce na rynku pojawi się wersja będąca lepszym rozwiązaniem dla mniejszych rodzin chcących zyskać dodatkową przestrzeń bagażową.
Tak naprawdę Leapmotor C16 do złudzenia przypomina krótsze C10 o długości 4739 mm. Odróżnienie obu samochodów utrudnia minimalistyczna stylistyka, która może się podobać. Listwy świetlne łączące reflektory dodają nowoczesności, a wysuwane klamki poprawiają aerodynamikę. Oczywiście na dachu nie mogło zabraknąć czujnika LiDAR.

Główne zmiany skrywa wnętrze
W przypadku C16 można domyślić się, że kluczowe zmiany zajdą we wnętrzu, a dokładniej w jego tylnej części. Z bagażnika znikną dwa fotele, co poskutkuje zwiększeniem przestrzeni ładunkowej. Niewykluczone, że tylne fotele zostaną delikatnie cofnięte, co mogłoby zwiększyć ilość miejsca na nogi, kosztem kilku litrów bagażnika.
Z przodu znajdzie się 14,6-calowy centralny wyświetlacz, a do wyświetlania zegarów kierowcy posłuży drugi 10,25-calowy ekran. Proste wnętrze pozbawiono przycisków i nie wydaje się, by uległo to zmianie w nadchodzącej wersji. Wszystko ustawia się więc z poziomu dotykowych wyświetlaczy lub na 2-ramiennej kierownicy z gładzikami.
Co ciekawe, w 6-osobowej wersji C16 zastosowano wysuwany 15,6-calowy ekran dla drugiego i trzeciego rzędu siedzeń. Pasażerowie mogą oglądać filmy i słuchać muzyki dzięki 21-głośnikowemu zestawowi Dolby Atmos 7.1.4. Do obsługi systemu samochodu posłuży oprogramowanie Leapmotor OS zasilane procesorem Qualcomm Snapdragon 8295.

Z dwóch opcji wybrali gorszą
Ilość technologii może przydać się na długich postojach przy ładowarce. Według spekulacji 5-osobowy Leapmotor C16 będzie bowiem dostępny tylko z napędem elektrycznym, mimo że 6-osobową odmianę można nabyć jako hybrydę z technologią range extender i 1,5-litrową jednostką generującą 94 KM współpracującą z silnikiem elektrycznym o mocy 228 KM.
Odmianę elektryczną oparto natomiast na jednym silniku o mocy 288 KM i akumulatorze o pojemności 74,9 kWh. Według CLTC Leapmotor C16 w takiej konfiguracji pokona 580 km. Patrząc na dzisiejsze standardy, wydaje się, że to średni wynik. Zdziwicie się, gdy dodam, że wcześniej SUV był oferowany z jeszcze mniejszym akumulatorem i zasięgiem.
Jeśli plotki okażą się prawdziwe, Chiny zyskają kolejną wersję SUV-a nafaszerowanego 30 czujnikami i nowoczesnymi rozwiązaniami. Niestety jego obecność na polskim i europejskim rynku stoi pod znakiem zapytania. Nic nie wskazuje na to, że C16 trafi na Stary Kontynent. Pozostaje trzymać kciuki, że w tej kwestii Leapmotor podejmie jedyną słuszną decyzję i kiedyś zobaczymy go na naszych drogach.
Ceny Leapmotora C16 z mniejszym akumulatorem o pojemności 67,7 kWh rozpoczynają się od 172 800 juanów, czyli 90 199 zł. Za wersję z wcześniej wspomnianym większym akumulatorem trzeba zapłacić 189 800 juanów, co daje 99 060 zł. Nie wiem jak wy, ale ja chciałbym go, nawet gdyby kosztował 180 000 zł – byle z napędem hybrydowym.
Więcej o marce Leapmotor przeczytasz tutaj: