Dobra wiadomość: Tatrzański Park Narodowy chce stworzyć dwa nowe kamper parki. Ale są też złe wiadomości
Przede wszystkim taka, że raczej nie ma co na nie liczyć w te wakacje.

Póki co budowa dwóch nowych miejsc przeznaczonych na postój kamperów jest bowiem dopiero w fazie planowania. Wybrano dwie prawdopodobne lokalizacje i dla jednej z nich rozpisano zamówienie publiczne na przygotowanie koncepcji kamper parku. Zawsze to jednak jakiś pozytywny sygnał, że coś się dzieje.
Gdzie mają powstać nowe kamper parki?
Pierwszy z nich - ten, na który poszukuje się już firmy mającej opracować jego koncepcję - powstanie w Jaszczurówce.
Drugi natomiast powinien pojawić się na zachód od Zakopanego, w Kościelisku:
Według dokumentacji, przy projektowaniu kamper parków niezbędne będzie uwzględnienie m.in. stanowisk dla kamperów, stanowisk zrzutu ścieków szarych, wiat, sanitariatów, a także niezbędnej infrastruktury rekreacyjnej i pomocniczej. Można więc spokojnie zakładać, że będzie to porządna miejscówka dla kamperów, a nie po prostu klepisko do zaparkowania - przynajmniej jeśli chodzi o część teoretyczną.
TPN nie kryje się przy tym z faktem, że kamper parki będą płatne. W sumie słusznie - postój dowolnym pojazdem gdziekolwiek (poza własnym miejscem parkingowym) zawsze powinien być płatny. A tutaj jeszcze dodatkowo dostaniemy (oby) dostęp do dodatkowej infrastruktury.
Kiedy?
I to jest niestety ta gorsza informacja. Jak podaje WP, nowe kamper parki na pewno nie będą gotowe na te wakacje - szkoda, bo w obliczu pewnie przedłużanych w nieskończoność ograniczeń COVID-owych taka forma rekreacji na pewno będzie popularna.
Już jednak przyglądając się dokumentom widać, że nie ma szans na wakacyjną realizację. Przyjmowanie zgłoszeń na koncepcję jednego z kamper parków kończy się bowiem jutro. Później trzeba będzie wybrać odpowiednią ofertę (na zgłaszanie się były... 3 dni), potem podpisać umowę, a potem firma realizująca koncepcję będzie miała 60 dni na jej przygotowanie. Potem z kolei trzeba będzie wybrać kogoś, kto tę koncepcję zrealizuje i raczej będzie potrzebował na to więcej niż 60 dni.
Ale w końcu pewnie się uda. I wtedy pozostanie tylko już wybór odpowiedniego pojazdu, którym wybierzemy się na wakacje w okolice TPN.