REKLAMA

Elektryczny papamobile od Fiskera zada szyku w Watykanie. Papież to ma klawe życie

Elektryczny papamobile od dobrze znanej firmy Fisker już w przyszłym roku trafi do papieża Franciszka. Będzie tak ekologiczny, że nawet dywaniki powstaną z plastikowych butelek wyłowionych z oceanu.

elektryczny papamobile
REKLAMA

Papież to ma klawe życie. Stoi na czele międzynarodowej korporacji, która prężnie rozwija się od dwóch tysięcy lat. Jest autorytetem w kwestiach teologicznych oraz moralnych. Pielgrzymuje po całym świecie, ma styczność z wieloma ciekawymi autami. Wystarczy wymienić  Opla Vectrę w Polsce czy Ferrari Mondial we Włoszech. Firmy motoryzacyjne czują radość z tego, że głowa Kościoła Katolickiego porusza się ich produktem. Nic więc dziwnego, że od wielu lat niektóre z nich przekazują papieżowi pojedyncze egzemplarze w ramach dobrze zaplanowanych działań marketingowych. Papież Franciszek otrzymał już w czasie trwania swojego urzędu Lamborghini Huracana pomalowanego w papieskie barwy, który trafił później na aukcję charytatywną. Spełnione zostały również jego motoryzacyjne marzenia bo otrzymał Dacię Duster w wersji Prestige. Niedawno Toyota przekazała mu Mirai, z którą był pewien problem, bo okazało się, że najbliższa stacja ładowania wodorem znajduje się 650 km od Watykanu.

REKLAMA
elektryczny papamobile
Papież Franciszek złożył podpis na masce Huracana przeznaczonego na aukcję/. Fot. www.rmsothebys.com

Mirai jednak znacznie lepiej niż Huracan wpisuje się w nauczanie papieża. Głosi on, że dobry chrześcijanin, czy po prostu każdy dobry człowiek musi dbać o planetę, bo to wspólne dobro. Watykan pod panowaniem Franciszka mocno promuje samochody elektryczne. Na jego terenie funkcjonuje 20 darmowych stacji ładowania. W każdej z nich jednocześnie mogą być ładowane 2 samochody. Teraz dojdzie kolejny – ten najważniejszy.

Całkowicie elektryczny papamobile wyprodukuje Fisker

Wszyscy znamy tę firmę ze wspaniałego projektu o nazwie Karma. Założyciel firmy Henrik Fisker wraz z żoną Geeptą odwiedził papieża i po audiencji oznajmił, że jest pod wielkim wrażeniem Franciszka i jego troski o środowisko. Dlatego postanowił przekazać mu w użytkowanie pierwszy elektryczny papamobile, który powstanie na bazie SUV-a o pięknej nazwie Ocean. Wygląda tak:

elektryczny papamobile 1

I tak:

elektryczny papamobile

Fisker Ocean ma zadebiutować dopiero w przyszłym roku. W wersji dla papieża będzie miał panele słoneczne na dachu oraz dywaniki wykonane z plastiku odzyskanego metodą recyklingu z butelek wrzucanych do morza. Do wykończenia zostaną użyte włókna z rybackich sieci. Ponadto będzie miał szklaną kopułę, z której papież będzie mógł pozdrawiać wiernych. Papamobile otrzyma rejestracją SCV1. Tak będzie wyglądać:

elektryczny papamobile

Warto jednak spojrzeć na grafikę nr 3 umieszczoną poniżej, którą z niewiadomych przyczyn producent nie umieścił w swoich oficjalnych materiałach:

Grafik płakał jak wklejał papieża.

REKLAMA

Papamobile będzie szybki – sprint do 60 mil/h zajmie mu 2,9 s. Za osiągi odpowiadają dwa silniki elektryczne o  mocy przekraczającej 300 KM, które napędzają obie osie. Niesety nie wiemy czy 300 KM to moc wspólna dla obu silników czy dla każdego z nich. Jego zasięg to 350 mil (563 km) na jednym ładowaniu. Pojemność akumulatorów wynosi 80 kWh. Im dłużej patrzę na te dane, tym coraz mniej w nie wierzę. Ale to chyba mój wymysł, bo przecież właściciel nie okłamałby Jego Świętobliwości.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-30T09:15:49+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T17:05:10+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T12:17:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T10:39:10+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T16:23:40+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T12:32:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T11:02:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-27T11:47:30+02:00
Aktualizacja: 2025-04-25T19:50:47+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA