Trzy nowe marki w Polsce. Stoi za nimi wielki koncern. Domyślcie się skąd
Dongfeng to koncern motoryzacyjny z Chin, który właśnie zadebiutował w Polsce. Oferuje modele swoich trzech marek, a sprzedaż rozpocznie się już niebawem.

W ostatnim czasie ten chiński producent coraz częściej przewija się w Internecie. Wszystko za sprawą interesujących modeli. Dongfeng wie, że wiele z nich może przyciągnąć klientów z Polski, dlatego zdecydował się na zaprezentowanie swojej gamy podczas Poznań Motor Show 2025.

Dongfeng proponuje trzy marki
Klienci będą mogli wybrać spośród trzech marek. Pierwszą z nich jest podstawowy Dongfeng. Osoby szukające segmentu premium powinni zwrócić głowy w kierunku marki Voyah. Najbardziej wymagający nabywcy mogą zainteresować się topowym elektrycznym M-Hero.
To szeroka oferta – od modelu miejskiego za niespełna 100 000 zł, po elektryczną limuzynę na drogę i off-road za niemal 800 000 zł – mówi Robert Żarkowski, project manager AFG Motors.

Na początek poznajcie cztery modele
Auto Fus Group liczy, że dzięki szerokiej ofercie większe grono klientów będzie mogło znaleźć coś dla siebie. Dongfeng otworzy ofertę czterema modelami – pierwszy z nich to elektryczny Box, który ma sprawdzać się w mieście. Z kolei model Shine to spalinowy sedan przypominający i30 Fastbacka.
W przypadku chińskich samochodów główną rolę gra cena. Modele Box i Shine wyceniono na 99 900 zł za całkowicie wyposażoną wersję. Klient może wybrać tylko spośród kilku kolorów. Jeśli szukacie innej propozycji niż SUV Dongfeng Huge, równie zachęcający wydaje się model Mage.
To typowe podejście chińskich producentów – uproszczona konfiguracja, wysoka wartość w standardzie – dodaje Robert Żarkowski.

Lepiej zapnijcie pasy
Jeśli zastanawia was, co łączy słowo „premium” i markę Voyah, warto zobaczyć jej SUV-y. Ceny modelu Free rozpoczynają się od 225 000 zł. Klientów szukających vana, powinien zainteresować model Dream. Duży elektryczny van z baterią 106 kWh kosztuje 440 000 zł.
Jeśli to za mało, szykujcie się na ostatecznego bossa. Propozycja od marki M-Hero to potwór przypominający Hummera. Za model 917 o mocy ponad 1000 KM trzeba zapłacić 799 000 zł, ale chyba nie spotkacie bardziej odstrzelonej elektrycznej propozycji, przy której chowa się nawet Tesla Cybertruck.

Trudny wybór
Cztery Dongfengi, trzy Voyahy i jeden M-Hero. Osiem samochodów wprowadza różnorodność, ale utrudnia wybór tym niezdecydowanym. Macie jeszcze trochę czasu na zastanowienie – sprzedaż ma rozpocząć się „natychmiast” po zakończeniu targów.
Auto Fus Group pracuje nad budową sieci dealerskiej. Na początku planuje stworzyć kilka punktów sprzedaży, które z biegiem czasu się rozrosną. Nie zdradzają konkretnej liczby, ponieważ wiele zależy od tego, jak polski rynek przyjmie te samochody.

Na polskich drogach można spotkać jeżdżące egzemplarze, a targi w Poznaniu również pokazują, że klienci pozytywnie przyjęli Dongfenga.
To już nie są tanie samochody z Chin. Dongfeng to dziś solidna jakość, dobre materiały i zautomatyzowana produkcja. Zużycie wnętrz po przebiegu 20 tys. km jest minimalne, a zastosowane komponenty odpowiadają najnowszym standardom – wspomina Robert Żarkowski.
Dowiedz się więcej o marce Dongfeng: