REKLAMA

Pod tą płachtą siedzi nowe BMW serii 5. Posiedzi tak jeszcze chwilę i nie puści dymka

Już za kilka miesięcy zadebiutuje ósma generacja BMW serii 5. Niemcy obiecują, że nowy model będzie bardziej dynamiczny i komfortowy oraz... surprise, surprise, po raz pierwszy będzie dostępny z elektrycznym układem napędowym jako BMW i5.

BMW serii 5
REKLAMA
REKLAMA

Nowe BMW 5 zadebiutuje w październiku 2023 r. w wersji sedan oraz wiosną 2024 r. jako Touring. Firma z siedzibą w Monachium chwali się, że architektura układu napędowego pozwala na zastosowanie różnych konfiguracji napędowych. Kolejne BMW serii 5 ma być zatem oferowane w wersji całkowicie elektrycznej oraz hybrydowej typu plug-in. W planach są także odmiany z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi, z technologią miękkiej hybrydy 48 V.

Elektryczne BMW serii 5 nadchodzi

Choć statystycznego klienta najbardziej interesuje, czy będzie trzylitrowy diesel lub chociaż jakiś inny „zwykły" benzynowy silnik, to BMW woli skupiać się na promowaniu wersji elektrycznych. Czy będzie klasyczny napęd bez prądu? Nie wiemy, ale wiemy, że nowa piątka będzie dostępna jako w pełni elektryczne BMW M Performance. Firma twierdzi, że elektryczne BMW i4 M50 to najlepiej sprzedający się model BMW M na świecie w 2022 r. Dlatego elektryczny model Performance spod szyldu BMW M również zostanie włączony do nowej gamy BMW 5 jako sedan oraz Touring.

Oczami wyobraźni widzę starych pracowników M GmbH, którzy stali za projektami M1 oraz E30 M3. Widzę jak płaczą nad tym, co stało się z ich dawnym pracodawcą. Niewiele zostało z działu Motorsport (stąd litera M), który poza ściganiem się, wykrada pod osłoną nocy swoje samochody z fabryki Lamborghini, albo buduje E30 M3 w wersji pickup do upalania na terenie fabryki. Dziś to maszyna marketingowa do promowania elektryków, której flagowym modelem jest ogromy elektryczny czołg-SUV.

BMW serii 5 to klasyka

Dość narzekania, wróćmy do kultowej serii 5, bo BMW przypomniało ciekawe fakty o tym modelu. Po pierwsze, w ciągu 50 lat (i 7 generacji) piątka, zdaniem BMW, stała się najpopularniejszym sedanem biznesowym na świecie. Od 1972 r. do początku 2023 r. wyprodukowano ponad dziesięć milionów sztuk. Poza tym  rynkowa premiera pierwszej generacji BMW 5 oznaczała wprowadzenie nowego systemu oznaczeń modeli, który wykorzystywał kombinację trzech cyfr do określenia serii modelu oraz wariantu silnika i używana jest przez BMW do dziś. Idziemy w elektryfikację, Państwo moi mili.

REKLAMA

Czytaj również:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA