Zdjęcia z testów pokazują, że lifting BMW serii 3 idzie w dobrą stronę - proszę tego nie zepsuć
Nowe zdjęcia pokazują, że lifting BMW serii 3 idzie w dobra stronę — auto będzie mieć normalne nerki i ładne wnętrze.
BMW serii 3 generacji G20 zbliża się do połowy okresu swojej obecności na rynku. Zwyczajowo jest to moment, w którym BMW przeprowadza lifting nazywany LCI (Life Cycle Impulse). Od jakiegoś czasu zamaskowane BMW serii 3 po liftingu jeżdżą po ulicach w ramach testów drogowych. Model zostanie zaprezentowany albo pod koniec tego roku, albo na początku przyszłego. Oznacza to, że generacja G20 pozostanie na rynku do około 2025 roku w przypadku sedana i do 2026 roku w przypadku kombi, zwanego również touringiem. Przyjrzyjmy się temu, co udało się przyłapać na zdjęciach. Jeszcze dla czystej przyjemności wrzucam zdjęcie aktualnej trójki, bo warto oglądać ładne samochody:
Zdjęcia pokazują, że lifting BMW serii 3 idzie w dobrym kierunku
Od jakiegoś czasu BMW ma poważny problem z grillami. Eksperymentuje w każdym możliwym kierunku, ale na szczęście zdjęcia egzemplarza M340i uchwyconego na torze Nurburgring, wskazują na to, że seria 3 zachowa poziome nerki, do tego będą akceptowalnej wielkości.
Wbrew przeciekom ,BMW serii 3 nie straci sześciocylindrowych silników. Nadal będą dostępne w najmocniejszych odmianach. Wiemy również, że trwają intensywne prace nad elektryczną wersją serii 3, która powstanie na bazie obecnej platformy, a nie na nowej, wykorzystywanej przy i4. Pierwsza elektryczna seria 3 zbudowana od podstaw pojawi się dopiero w następnej generacji. Wiemy również, że na bazie wersji poliftowej zostanie wprowadzone do oferty długo wyczekiwane BMW M3 Touring.
Największą zmianą jest nowe wnętrze. Auto otrzyma najnowszy kokpit, który widzieliśmy już w BMW i4. Jest duży, nowoczesny i działa pod kontrolą iDrive'a najnowszej generacji. Dla przypomnienia — ekran centralny ma przekątną 14,9 cala, a ten przed oczami kierowcy mierzy 12,3 cala.
Nie ma się do czego przyczepić w tym wnętrzu. Wygląda na to, że BMW serii 3 po liftingu będzie samochodem idealnym. Zwłaszcza z sześciocylindrowym silnikiem pod maską w wersji M340i.