REKLAMA

Nowe Audi A6 może być jeszcze dłuższe. Zakup będzie stanowił wyzwanie

Audi A6 to marzenie wielu polskich rodzin. W nowej wersji zapewni jeszcze więcej miejsca na nogi, ale i tak go nie kupicie. Oto nowe A6L e-tron.

Nowe Audi A6 może być jeszcze dłuższe. Zakup będzie stanowił wyzwanie
REKLAMA

Czas leci nieubłaganie. Od kilku miesięcy najnowszemu Audi A6 nie towarzyszy oznaczenie C8, lecz C9. Mimo to obu generacjom nie brak elegancji, dlatego budzą jednakowe pożądanie. Przez natłok nowości na rynku motoryzacyjnym łatwo zapomnieć, że gama A6 nie ogranicza się wyłącznie do odmian spalinowych i hybrydowych. Pamiętacie A6 e-tron? Wkrótce na rynek trafi wydłużona wersja.

REKLAMA

Audi A6L e-tron ma być wygodne

Jak wskazuje określenie „e-tron”, A6L to samochód elektryczny, który wkrótce przyciągnie chińskich klientów wydłużonym rozstawem osi. Do sieci trafiły kolejne zdjęcia sedana, którego premiery można spodziewać się w drugiej połowie 2025 roku. Model produkowany przez spółkę joint venture FAW-Volkswagen to zupełnie nowa propozycja Audi na tamtejszym rynku.

Samochód oparto na platformie PPE Audi, a zastosowanie napędu elektrycznego wpłynęło pozytywnie na komfort jazdy. Sedan mierzy 5087 mm długości, 1948 szerokości i 1521 mm wysokości, a rozstaw osi to 3024 mm. Jest dłuższy od europejskiego odpowiednika o 159 mm (sam rozstaw osi to 74 mm).

Samochód różni się od wersji europejskiej pod kilkoma względami. Co prawda dzielone reflektory zostały na swoim miejscu, jednak przemodelowaniu uległy dolne elementy przedniego zderzaka. Wyróżnia się on czymś w rodzaju dwóch charakterystycznych „kłów” lub „rogów”, a atrapę chłodnicy polakierowano na ciemny kolor, przez co nie jest aż tak widoczna.

Tak wygląda europejski odpowiednik – Audi A6 e-tron.

Nowa technologia na pokładzie

Na błotnikach znajdują się dodatkowe kamery, które razem z dwoma czujnikami LiDAR umożliwiają półautonomiczną jazdę, dzięki technologii ADAS od Huawei. Jedna z kamer znajduje się nawet w tylnej części dachu. Kierowca może liczyć więc na wsparcie asystentów, by całkowicie rozkoszować się wygodnym wnętrzem, które notabene, niezbyt różni się od wersji europejskiej.

Audi A6L e-tron będzie oferowane z dwoma silnikami elektrycznymi i napędem na cztery koła. Łącznie zapewnią one 469 KM. Dzięki temu samochód rozpędzi się do 100 km/h w 4,5 sekundy, a akumulator o pojemności 107 kWh w teorii pozwoli na pokonanie 770 km. Korzystając z ładowarki o mocy 270 kW, akumulator naładuje się od 10 do 80 proc. w zaledwie 20 minut.

Trzeba przyznać, że osoby szukające wygodnego elektrycznego sedana właśnie zyskały propozycję wartą rozważenia. Duży zasięg, niezły design i dobre osiągi – czego chcieć więcej, zapytacie. Problem tkwi w dostępności, ponieważ Audi A6L e-tron to samochód przeznaczony wyłącznie na rynek chiński. Jeśli odpowiednio się nagłowicie, być może uda wam się ściągnąć własny egzemplarz do Polski.

REKLAMA

Dowiedz się więcej o marce Audi:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-24T18:15:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-24T08:56:51+02:00
Aktualizacja: 2025-06-23T15:01:41+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T18:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T15:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T15:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T10:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-20T18:22:34+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA