REKLAMA

Alfa Romeo Milano już z polską ceną. Włosi mogą nam zazdrościć

Długo nie musieliśmy czekać na polski cennik najnowszej Alfy Romeo Milano. Dobra wiadomość: zapłacimy za nią mniej niż Włosi.

alfa romeo tablica
REKLAMA
REKLAMA

W sumie uczciwie, skoro najmniejsze auto w gamie włoskiej marki powstaje u nas, więc coś nam się z tego tytułu należy. Albo i nie, ale jest taniej.

Alfa Romeo Milano - cena w Polsce

129 600 zł - tyle przyjdzie nam zapłacić za Alfę Romeo Milano w hybrydowej wersji, o której nie wypada mówić, że to wersja hybrydowa - zamiast tego należy ją nazywać Ibrida. Cena jest o tyle miłą wiadomością, że przy przeliczeniu włoskiej ceny, musielibyśmy zapłacić 136 000 zł, więc w kieszeni po zakupie zostaną nam jeszcze pieniądze na wypad do Włoch, żeby powiedzieć tamtejszym mieszkańcom, że kupiliśmy taniej.

Przy okazji wychodzi na to, że kompletnie się nie znam, bo obstawiałem cenę wersji bazowej na poziomie 120-125 tys. zł, a tu proszę - prawie pełny wypas za 129 600 zł. Czuję się ograny przez Alfę Romeo po raz trzeci w życiu, przy czym dwa pierwsze razy dotyczyły zakupu Alfy Romeo.

Jeśli natomiast chodzi o wersję elektryczną, to teoretycznie również i tutaj może być trochę taniej. We Włoszech taki wariant kosztuje równowartość ok. 177 tys. zł, natomiast u nas ceny mają się rozpoczynać od 172 300 zł.

Alfa Romeo Milano - wersje wyposażenia

Przy okazji poznaliśmy też wersje wyposażenia, które będą oferowane w Polsce i ich częściowe wyposażenie. W przypadku wersji elektrycznej dostaniemy bez dopłaty 18-calowe felgi, LED-owe reflektory, automatyczną klimatyzację i dwa ekrany po 10,25". Odmiana Speciale dorzuci do tego matowe wykończenie nadwozia, elektrycznie regulowane fotele i "systemy wspomagania jazdy poziomu 2", natomiast Veloce to jeszcze 20-calowe felgi aluminiowe (to te wspaniałości ze zdjęć prasowych czerwonej wersji) i sportowe zawieszenie.

Alfa Romeo Milano Ibrida póki co zapowiedziana została w dwóch wersjach wyposażenia. Podstawowa zaoferuje 17-calowe felgi, LED-y, automatyczną klimatyzację i dwa ekrany po 10 cali, natomiast Speciale dorzuca w sumie to, co w elektryku, czyli m.in. elektrycznie regulowane fotele, 18-calowe felgi i matowe wykończenie nadwozia.

REKLAMA

Oczywiście w tej całej radości jest jedno "ale".

Polega ono na przyjęciu, że ceny podane na polskiej stronie - bo póki co brak cennika czy konfiguratora - dotyczą, podobnie jak we Włoszech, wariantu Speciale. Oby tak właśnie było.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA