REKLAMA

Pierwszy kraj zakazuje sprzedaży chińskich samochodów przez bezpieczeństwo. To pierwszy taki przypadek

W Rosji właśnie zakazano sprzedaży pięciu samochodów chińskiej produkcji. Stało się tak po kontroli dokumentacji i samych samochodów przez tamtejszą agencję regulacji Rosstandart.

Pierwszy kraj zakazuje sprzedaży chińskich samochodów przez bezpieczeństwo. To pierwszy taki przypadek
REKLAMA

Rosstandart, czyli Federalna Agencja Regulacji i Metrologii Technicznej wydała oświadczenie, w którym nakazała wstrzymanie sprzedaży niektórych samochodów ciężarowych produkcji chińskiej, marek Dongfeng, Foton, FAW i Sitrak. Departament stwierdził, że wykazane podczas kontroli naruszenia stanowią bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia obywateli.

REKLAMA

O jakich autach dokładnie mówimy?

Rosstandart zawiesił certyfikację pięciu ciężarówek, oraz jednego podwozia do indywidualnej zabudowy:

  • Dongfeng DFH4180,
  • Foton Auman BJ4189
  • FAW CA4250,
  • FAW CA4180,
  • Sitrak ZZHS,
  • podwozie Foton M4L.

Dodatkowo, na podstawie wyników inspekcji, klauzula ochronna regulaminu technicznego została zastosowana do ciężarówek Dongfeng DFH5200B, Foton H5 i FAW JH6-B 8X4, dla których dokumenty oceny zgodności do wymogów zostały wydane w innych państwach członkowskich Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, jednak dopuszczenie takich pojazdów do ruchu na terytorium Rosji jest teraz niemożliwe.

Wcześniej Rosstandart cofnął certyfikat i zakazał sprzedaży w Rosji ciężarówek innego chińskiego producenta - Shacmana. Stało się to po nieplanowanej kontroli Prokuratury Generalnej, która miała miejsce zimą 2025 r., po której wstrzymano także decyzję o rozpoczęciu ich montażu w jednej z rosyjskich fabryk.

Powód? Bezpieczeństwo

Powodem tej decyzji były uchybienia w konstrukcji pojazdów, stwierdzone przez agencję po przeprowadzonych kontrolach. Wykazały one, że pojazdy stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia i życia zarówno kierowców pojazdów, jak i innych uczestników ruchu drogowego, w tym pieszych. Do naruszeń tych zalicza się w szczególności niedopełnienie przez pojazdy obowiązkowych wymagań w zakresie:

  • skuteczności układu hamulcowego,
  • poziomu dźwięku emitowanego przez się pojazd w ruchu,
  • identyfikacji elementów wyposażenia,
  • montażu urządzenia umożliwiającego wzywanie służb ratunkowych w razie wypadku.

Na tym się jednak nie kończy. Stwierdzono bowiem liczne naruszenia w dokumentacji potwierdzającej odporność pojazdów na działanie zewnętrznych źródeł promieniowania elektromagnetycznego oraz kompatybilność elektromagnetyczną, a także wadliwe punkty mocowania pasów bezpieczeństwa, jak i montaż samych pasów bezpieczeństwa, montaż foteli wraz z ich mocowaniami i zagłówkami, emisję spalin, wyposażenie w tylne i boczne urządzenia zabezpieczające, montaż układu kierowniczego, stabilność podczas jazdy i wiele innych.

Zdaje się to potwierdzać obawy które wciąż wiele osób ma w związku z potencjalnym kupnem chińskiego samochodu. Choć u nas wiążą się one z samochodami osobowymi, które w Rosji nie są już niczym dziwnym, ale i chińskie ciężarówki powoli zaczynają podbierać klientów GAZ-owi, Uralowi, czy KamAZ-owi. Pytanie brzmi, na ile komunikat Rosstandartu wynika z ochrony obywateli, a na ile z ochrony własnych producentów - możliwe, że oba uzasadnienia są prawdziwe.

REKLAMA

Więcej o chińskich samochodach przeczytasz tutaj:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-30T15:20:03+02:00
Aktualizacja: 2025-07-30T07:57:02+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T16:39:21+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T16:18:17+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T13:26:07+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T07:53:29+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T17:11:29+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T11:06:36+02:00
Aktualizacja: 2025-07-27T17:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-27T15:00:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA