Renault wyprzedaje dziedzictwo. Część trafi do Polski
W niedzielę 7 grudnia na obrzeżach Paryża odbyła się wyprzedaż kolekcji Renault Icons. Wśród wystawionych na licytację dóbr francuskiego koncernu znalazło się m.in. kilka prototypów dobrze dzisiaj znanych modeli. Jeden z nich trafi do Polski.

Przypomnijmy, że wyprzedaż odbyła się w formie aukcji organizowanej przez firmę Artcurial Motorcars. Jej przedmiotem, poza wspomnianymi prototypami, było mnóstwo zbudowanych w skali modeli studyjnych, bogata liczba samochodów zabytkowych, w tym również tych wyścigowych, ale na liście był również przedwojenny autobus TN6.
Prototypy to głównie modele z przełomu wieków
Wśród konceptów znalazły się zarówno wersje rozwojowe istniejących już aut, jak i te przedprodukcyjne dopiero planowanych. Do pierwszej grupy zaliczyć można np. uterenowione Kangoo i Trafica, do drugiej zaś np. Renault Evado, które stanowiło zapowiedź przyszłej Laguny w wersji kombi.


Renault Evado trafi do Polski
I to właśnie ten samochód został wylicytowany przez firmę House of Classics, prowadzoną przez Piotra Życzyńskiego. Z Piotrem znamy się z czasów wspólnej pracy dla redakcji Classicauto, dlatego szczerze się cieszę, że wóz trafił w dobre ręce i będzie właściwie zaopiekowany.
Bazując na opisie wystawionym przez portal Artcurial, jest to ten sam egzemplarz, który pokazano w 1995 roku na Salonie Samochodowym w Genewie. Co zrozumiałe, pojazd nigdy nie został zarejestrowany - miał tylko ładnie wyglądać, po czym został schowany w magazynie. Czy da się jednak uzyskać dopuszczenie do ruchu? Wszystko wskazuje na to, że nie, ponieważ Evado nie posiada numeru VIN. Aczkolwiek jest w pełni jezdny jako maszyna, ponieważ wyposażono go w silnik benzynowy o pojemności 1,8-litra.
Evado zapowiadał ewolucję kombi z samochodu użytkowego w rekreacyjny
Koncept Evado jest też ciekawym świadectwem czasów, w których powstał. W tamtym czasie samochód w wersji kombi kojarzył się raczej jako narzędzie pracy. Raczej do wożenia worków z cementem, kartonów z płytkami dachowymi czy po prostu długich i ponadgabarytowych przedmiotów, niż np. rodziny z dziećmi na wakacje nad Balaton.
Tymczasem, Evado ucieleśnia właśnie tę drugą koncepcję, czyli samochodu rekreacyjnego. Jak wynika z opisu, dla drugiego rzędu siedzeń przewidziano sprzęt do odtwarzania płyt CD, natomiast dla trzeciego wbudowany w podłogę pojemnik na zabawki. Wzorem poprzednika, czyli modelu 21 Nevada, nowe kombi miało mieć trzy rzędy siedzeń. Pierwszy rząd, ten dla rodziców, wyposażono z kolei w system nawigacyjny i szyby z progresywnie regulowanym przyciemnieniem. Dla uzupełnienia, nadwozie wykończono imitacją drewnianych paneli, nawiązujących do legendarnych amerykańskich kombi.
Wszystkie wystawione przedmioty zostały sprzedane
Można uznać, że licytacja zakończyła się sukcesem, ponieważ wszystkie 180 wystawionych pozycji znalazło nowych nabywców. Wiadomo, że to nie jedyny skarb sprzedany do Polski, ale o tym w innym artykule. Z relacji udostępnianych przez Piotra wiem, że sam próbował licytować również inne prototypy, w tym wspomniane uterenowione Kangoo czy Trafica. Dla Francuzów jest to jednak cenne dobro narodowe, dlatego niestety nie udało mu się przebić ich oferty.
Tym większy sukces, że udało się to w przypadku Renault Evado.







































