REKLAMA

Chciał wymienić olej, ale złamał go geniusz producenta. Skończyło się naprawą za 16 000 zł

Właściciel Mazdy CX-90 z Kanady chciał wymienić sobie olej. Pracuje na co dzień w serwisie samochodowym, więc uznał, że wie co robi. Gdy miska olejowa pękła, też sądził że łatwo będzie ją wymienić...

Chciał wymienić olej, ale złamał go geniusz producenta. Skończyło się naprawą za 16 000 zł
REKLAMA

Nie ma tygodnia, żeby nie zaskoczyła mnie wiadomość o tym, że producenci samochodów znów coś skomplikowali, utrudnili, zmienili na niewymienialne i ogólnie sprawili, że ich produkty zrobiły drobny krok w stronę jednorazowości. Weźmy na przykład taką miskę olejową. To dokręcony od dołu silnika kawał blachy uformowany w kształt małej brytfanki, gdzie znajduje się zapas oleju do natryskiwania na elementy wymagające smarowania podczas pracy. Proste? Nie, już od dawna nie. Przeszliśmy już przez etap dziwacznych misek olejowych, przez które przepuszczona jest np. półoś, co znacznie utrudnia ich demontaż i doszliśmy do etapu, gdzie miska olejowa jest elementem konstrukcyjnym pojazdu. O tym właśnie dowiedział się mechanik z Kanady.

REKLAMA

W Maździe CX-90 miska olejowa pękła przy podnoszeniu samochodu

To zdarza się raczej rzadko, miska musi być wykonana z solidnego materiału. Tu jednak ktoś podłożył podnośnik pod miskę, czego robić nie wolno i stąd pęknięcie. Jak pękło, to trzeba miskę wymienić. Łatwo powiedzieć – okazało się, że jest ona zintegrowana z podwoziem pojazdu i do tego celu należy wyciągnąć silnik i skrzynię biegów. Według serwisu, który tej naprawy dokonywał, ten proces zajmuje 30 roboczogodzin. Jednak pewien użytkownik serwisu Reddit znalazł informację, że według procedury fabrycznej powinno to zająć „zaledwie” 12 godzin. Tak czy inaczej, jest to szokująco skomplikowany proces jak na zwykłe wyciąganie miski olejowej. Ze zdjęcia zamieszczonego na Reddit wynika, że to nadal element przykręcany po prostu od spodu silnika, ale nie da się go wyjąć bez demontażu silnika i skrzyni, ponieważ ma on charakter „nośny” i bierze na siebie część masy jednostki napędowej. Oczywiście przez miskę przechodzi też półoś napędowa. Niestety nie podano dokładnej procedury demontażu i co tak naprawdę sprawia, że koniecznie trzeba wyjąć skrzynię biegów, ale widocznie serwis wie swoje i kasuje niemało za tę wiedzę.

To ta miska. Zdjęcie: Cookie955

Łącznie wyszło 6000 dolarów kanadyjskich, czyli 15,8 tys. zł

To oczywiście lekcja dla użytkownika, żeby nie podnosić samochodu za miskę olejową. Z drugiej strony trudno mi się doszukać innych zalet takiego rozwiązania niż zarabianie na serwisie przez dealera. Czy wskutek tej komplikacji samochód stał się oszczędniejszy albo bezpieczniejszy? Wątpię, po prostu zapewne tak jest taniej i szybciej ten pojazd montować. Co stanie się później, niespecjalnie już kogoś wzrusza, a „right to repair” w Ameryce Północnej nie istnieje. Jest to jednak ciekawy kazus, który przypomina, że kupując sobie nowy samochód, skazujesz się na korzystanie z serwisu nawet przy najdrobniejszej usterce lub czynności eksploatacyjnej. Nowe samochody są podobnie awaryjne jak stare, za to są od nich o wiele bardziej czasochłonne w utrzymaniu, bo nie możesz zrobić sobie niczego w sobotnie popołudnie we własnym garażu – musisz umówić się do serwisu, zostawić tam samochód i najczęściej zmarnować na to minimum cały dzień. No ale kto bogatemu zabroni – w końcu taka Mazda kosztowała nawet w Kanadzie w przeliczeniu 210 tys. zł. U nas ten model nie jest dostępny, największa Mazda w Europie to CX-80 w okazyjnej cenie od 285 tys. zł. Jeśli ją kupicie, nie zmieniajcie sami oleju.

REKLAMA

W ogóle nic sami nie róbcie, to niebezpieczne i niezalecane. Przecież teraz nie kupuje się już samochodu tylko prawo do jego użytkowania.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-14T17:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T14:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T11:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T10:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-13T10:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T20:56:07+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T19:14:21+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T16:59:40+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T12:24:16+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T07:54:13+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T19:26:34+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T18:30:04+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T14:33:52+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T13:15:59+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T18:28:57+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA