REKLAMA

Na liczniku ponad dwieście, a tu opona pęka. Co dalej?

Uwielbiam współczesny internet, bo dzięki niemu mogę dowiedzieć się absolutnie wszystkiego i zobaczyć jak wyglądają skutki zdarzeń, których każdy się obawia. Właśnie dowiedziałem się czym skutkuje pęknięcie opony przy 200 na godzinę.

Na liczniku ponad dwieście, a tu opona pęka. Co dalej?
REKLAMA

Zapewne każdy z was miał taką chwilę w życiu, gdy jadąc szybko, może nawet szybciej niż obowiązujący limit na autostradzie, przez chwilę zastanawiał się co stałoby się, gdyby w czasie jazdy pękła opona? Ten lęk jest głęboko zakorzeniony w podświadomości, bo wiemy, że tylko opony łącza nasz samochód z asfaltem i to od nich zależy tak wiele. Raz w życiu złapałem gumę, ale było to przy niewielkiej prędkości, a dziura była na tyle niewielka, że powietrze uchodziło spokojnie. Mogłem więc spokojnie zjechać na pobocze i później zmienić koło na zapasowe. Ale zawsze zastanawiało mnie, co byłoby, gdyby opona wystrzeliła podczas szybkiej jazdy? Już wiem, bo w mediach społecznościowych pojawiło się pewne nagranie.

REKLAMA

Na liczniku ponad dwieście, a opona pęka

Nie od dziś wiadomo, że chociaż jeździć szybko powinno się w kontrolowanych warunkach albo na niemieckich autostradach, to i tak całe rzesze ludzi woli testować możliwości swoich samochodów na drogach publicznych. Do takiej próby doszło w 2023 r. w Turcji, gdzie pewien człowiek postanowił przetestować możliwości Ferrari 458. Samochód według danych katalogowych rozpędza się do 325 km/h, więc jest to drogowy pocisk. Nagranie z tego wydarzenia właśnie trafiło do sieci.

Podczas próby rozpędzenia samochodu do prędkości maksymalnej pękła opona. Normalny człowiek uderzyłby tym Ferrari w ścianę tunelu i zginął na miejscu, ale za kierownicą siedział turecki motoryzacyjny influencer, więc miał odpowiednie umiejętności, żeby opanować tańczące auto, a przynajmniej na tyle, że on i pasażerka przeżyli. Tak prezentowało się auto po wypadku:

Malowniczo, ale kabina pozostała nietknięta, bo tak ją zaprojektowano. Czy uderzenie innym samochodem, bardziej cywilnym skończyłoby się tak samo? Prawdopodobnie nie. Czy uszkodzenia byłyby mniejsze, gdyby Ferrari jechało wolniej? Oczywiście. Dlatego po raz kolejny trzeba napisać, że droga nie jest miejscem do urządzania popisów i rozpędzania samochodu do maksymalnej prędkości.

Jak zachować się, gdy w aucie pęknie opona?

Przede wszystkim nie wykonywać żadnych, ale to żadnych gwałtownych ruchów. Wystrzał opony jest bardzo niebezpieczny i niezwykle łatwo wytrącić samochód z toru jazdy. Dlatego tak ważne jest trzymanie kierownicy oburącz. Nie hamuj, pozwól samochodowi wytracić prędkość naturalnie. A co jeżeli auto jest ściągane bardzo mocno w stronę uszkodzonej opony? Eksperci torowi mówią jednym głosem - dodaj gazu, bo to zniweluje ściąganie, należy go dodawać do momentu odzyskania panowania nad autem i ustabilizowania toru jazdy. Jednak to jest wbrew wszystkim naturalnym odruchom, więc może być trudne do przeprowadzenia przez niedoświadczonego kierowcę. A jak uda ci się bezpieczne zatrzymać, to idź i zagraj na loterii, bo miałeś ogromne szczęście.

REKLAMA

Więcej o bezpieczeństwie przeczytasz w:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA