Otrzymałem wczoraj kluczyki do Forda Transita Custom Nugget i od razu pojechałem nim do piekła, tzn. do Zakopanego. Obudził mnie rajski widok na Tatry i głowa pełna przemyśleń po pierwszej trasie oraz pierwszym noclegu w „orzeszku”. Musicie poznać tę historię Forda i Volkswagena.

Ford od wielu lat buduje różnego typu camperowo-osobowe wersje swoich Transitów. Starsi znawcy tematu z pewnością doskonale kojarzą nazwę Euroline, a młodsi wiedzą, że "mój" orzeszek to nie jest pierwszy Nugget w ofercie niebieskiego owalu. Jednak tym razem doszło do bardzo dziwnej sytuacji rynkowej, której zawiłość jest odrobinę wręcz komiczna, ale od początku.

Westfalia w pigułce
Musicie wiedzieć, że Volkswagen przez wiele lat budował samochody mieszkalne we współpracy z niemiecką firmą Westfalia. Ta symbioza trwała przez dekady aż do generacji T4. Jednak na przełomie milenium pakiet większościowych udziałów w marce Westfalia został wykupiony przez Mercedesa. Wtedy był to koncern DaimlerChrysler. To oznaczało koniec współpracy dla Volkswagena, który postanowił, że pokaże konkurencji, gdzie raki zimują, i zbuduje własną rodzinę kamperów. T5 California była pierwszym małym uniwersalnym kamperem Volkswagena zbudowanym własnymi siłami. Nazwa funkcjonowała wcześniej, ale były to produkty robione z Westfalią.
Ta rodzina Californii to był strzał w dziesiątkę
Modele T5, ale głównie T6 oraz T6.1 były najbardziej pożądanymi samochodami w czasie pandemii. Są genialne, koniec kropka. Zdawało się, że w tym miejscu można już obwieszczać światowy sukces i klepać coraz to nowe generacje, zapewniając sobie kultowy status. Ale tutaj pojawiają się schody i zaczynają się dziać rzeczy dziwne.

Decyzje i ich konsekwencje
Volkswagen po pierwsze postanawia, że nowy Multivan nie będzie bazował na serii T, a stanie się osobowym modelem. Następnie koncern decyduje, że nowa California będzie bazować właśnie na nim.
W tym samym czasie Volkswagen dogaduje się z Fordem i zapada decyzja, że w ogóle T7 nie będzie autorskim projektem, a dzieckiem mariażu z Fordem opartym na Transicie Custom. Powstaje dziura – nie ma T7 California i tutaj cały na biało wchodzi Ford z nowym modelem Custom Nugget, zbudowanym wspólnie z Westfalią. Tak, bo Mercedes stracił Westfalię w 2008 roku. Od tamtego czasu firma jest niezależna i buduje m.in. Nuggety dla Forda. Przypominam, że Ford właśnie zajął się robieniem dostawczaków dla Volkswagena.
Ford Transit Custom Nugget to brakujące ogniwo
Koło się zamyka. California na Multivanie jest dobrym autem, ale istnieje grupa konserwatystów, którzy marzyli o Volkswagenie Transporterze T7 w wersji California. I teraz już nie muszą narzekać – oto jest. Nazywa się Transit Custom Nugget i jest zabudowany przez firmę, która przez dekady zabudowywała Volkswageny. Tadam.
Na miejscu Volkswagena zająłbym się zrobieniem T7 w wersji California, bo właśnie oddali w ręce Forda segment, który sami stworzyli i skrupulatnie budowali przez dziesięciolecia. A najlepiej (jak dla mnie) to niech obie firmy zaczną agresywną walkę o klienta w tym segmencie, to może będzie taniej, bo póki co cenniki są „trudne”. A jaki jest Ford Transit Custom Nugget? O tym w następnym odcinku.
