REKLAMA

W kombi nie chodzi o pojemność bagażnika. Wy nic nie rozumiecie

Moderowałem komentarze czytelników i natrafiłem na wypowiedź dotyczącą praktyczności samochodów typu kombi, która mnie zainspirowała. Musicie zrozumieć, że w przypadku tego typu nadwozia nie chodzi wyłącznie o pojemność bagażnika.

kombi
REKLAMA

Komentarz ten odnosił się do wpisu na temat historii Audi A6 Avant i był krytyką pochylonej tylnej szyby zastosowanej przez Niemców. Zdaniem autora takie rozwiązanie negatywnie wpływa na główną cechę, dla której kupuje się kombi, czyli dodatkową objętość przestrzeni bagażowej. Używam kombi od dłuższego czasu i zupełnie się z tym nie zgadzam. Już wyjaśniam, o co mi chodzi, ale zanim zacznę, musicie wiedzieć, że oryginalny komentarz ukryłem – nie chcę pod nim awantur.

Dobrze, Kaźmierczak, skoro twierdzisz, że nie chodzi o większy bagażnik, to o co chodzi?

REKLAMA

W telegraficznym skrócie chodzi po prostu o dostęp do bagażnika. Widzicie, mam dwójkę dzieci i często pakuję swoje kombi „jak dla czteroosobowej rodziny nad morze”. Po ukończeniu pakowania zawsze zaciągam roletę bagażnika. Robię to dla bezpieczeństwa – w razie wypadku jest mniejsza szansa, że bagaże przedostaną się pomiędzy pasażerów. I zawsze udaje mi się tę roletę zamknąć, co prowadzi do prostego wniosku – zmieściłbym się w sedanie. Mimo to wolę kombi. Dlaczego? Bo mam dużo lepszy dostęp do bagażnika. Otwierając tylną klapę (czy to zupełnie pionową, czy to pochyloną), otrzymuję bardzo komfortowy dostęp do przestrzeni bagażowej od góry oraz od tyłu. W przypadku sedana dostęp jest o wiele gorszy. Nie ma znaczenia, jak super przemyślany byłby kształt i sposób otwierania tylnej klapy – zawsze będzie gorzej niż w kombi. Ta niedogodność jest na tyle dotkliwa, że specjalnie wymyślono nowy rodzaj nadwozia – liftback.

W kombi problem nie występuje

Otwieram klapę, odsuwam roletę i mam wszystko podane jak na tacy. I to właśnie jest największą zaletą nadwozia kombi w porównaniu do sedana. Na dalszych miejscach powiedziałbym, że dodatkowe szyby pozwalają także na wygodny transport czworonoga, a czasami również na instalację dodatkowych miejsc siedzących (choć to dziś głównie domena nadwozi typu SUV, ale nie zawsze – patrz Dacia Jogger). Wyżej od pojemności bagażnika umieściłbym również fakt, że wersja kombi ma tylną wycieraczkę, a sedan zwykle jest jej pozbawiony. Jeżeli linia dachu nad głowami pasażerów tylnej kanapy przebiega inaczej, to prawie zawsze w kombi miejsca będzie więcej – to kolejna zaleta bardziej istotna od pojemności bagażnika.

REKLAMA

Oczywiście, posiadanie dodatkowych litrów przestrzeni bagażowej także zasługuje na wpisanie do listy zalet, ale to nie z tego powodu wybieram kombi. Dla mnie to przede wszystkim komfort użytkowania. A ty za co lubisz takie pojazdy?

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T19:06:26+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T11:15:05+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T19:23:10+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T17:25:02+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T10:04:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T08:59:16+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T17:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T16:55:53+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T12:35:53+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T12:00:46+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T11:16:01+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T10:09:27+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T10:01:54+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA