REKLAMA

Oto najmniejszy SUV Volvo. Powitajcie EX30

Volvo XC40 nie jest już najmniejszym SUV-em w gamie szwedzkiej marki. Oto Volvo EX30, po które w salonach w zachodniej Europie pewnie już teraz ustawiają się kolejki.

Oto najmniejszy SUV Volvo. Powitajcie EX30
REKLAMA
REKLAMA

Zaskoczenia od strony wizualnej przy tym nie będzie - Volvo EX30, tak jak pisał w swoich zapowiedziach Mikołaj, wygląda... jak Volvo. I dobrze:

Widać przy tym wyraźnie, że spora część projektu została tutaj przeniesiona mniej lub bardziej wprost z większego i wyraźnie droższego modelu EX90, więc jeśli dysponujemy mniejszym budżetem albo po prostu nie potrzebujemy wielkiego auta - raczej nie będziemy rozczarowani.

Volvo EX30 - wymiary i napęd

Zacznijmy może od tego, że Volvo EX30 będzie występować w dwóch wersjach, jeśli chodzi o wykończenie zewnętrzne. Standardowej, którą widać na powyższych zdjęciach oraz... Cross Country, która prezentuje się tak:

Oraz tak:

O dziwo wśród listy zmian, które towarzyszyć będą wersji CC, znajdą się nie tylko 19-calowe felgi albo 18-calowe felgi ze specjalnymi oponami, ale też faktycznie zwiększony prześwit. Póki co nie wiadomo, ile będzie wynosić różnica, ale patrząc na zdjęcia prasowe - może być całkiem uczciwa.

Premiera wersji Cross Country przypadnie jednak dopiero na przyszły rok i dopiero w przyszłym roku będzie można składać na nią zamówienia. Przyjrzyjmy się więc standardowemu wcieleniu Volvo EX30.

To będzie mierzyć na długość stosunkowo niewiele, bo nieco ponad 4,2 m, dzięki czemu wpada do segmentu SUV-ów rozmiarowej klasy B. Dla porównania, nieprodukowany już kompaktowy hatchback w postaci V40, miał prawie 4,4 m długości. Volvo XC40 to już z kolei ponad 4,4 m, więc EX30 będzie na ich tle wyglądać na naprawdę niewielkie auto.

Wysokość EX30 wynosi natomiast 1,55 m, natomiast szerokość - 1,84 m (2,03 m z lusterkami). Rozstaw osi to z kolei 2,65 m.

W kwestiach osobowo-bagażowych: do wyboru będzie wyłącznie wersja 5-osobowa (co raczej nie dziwi), ze składaną na płasko i dzieloną tylną kanapą. Do bagażnika zmieści się 318 l (licząc do półki). Bonusowo do dyspozycji mamy też schowek z przodu, ale w tym przypadku producent nie podaje już pojemności.

Ciekawostką jest przy tym fakt, że zdecydowanie się ograniczyć liczbę... wyświetlaczy we wnętrzu. Dokładniej - jest tylko jeden, zamontowany centralnie na kokpicie:

Za przechowywanie energii - bo EX30 występować będzie wyłącznie w wersji elektrycznej - odpowiadać będzie akumulator o pojemności nominalnej od 51 (bazowa wersja) do 69 kWh, którego naładowanie w warunkach domowych ma zająć ok. 8 godzin, natomiast na stacji szybkiego ładowania (175 kW 153 kW dla wersji Twin Motor i ze zwiększonym zasięgiem, 134 kW dla wersji standardowej) - mniej niż 27 minut, o ile ładujemy od 10 do 80 proc.

Do wyboru mają być oddane trzy wersje napędowe - z napędem na tylną oś i standardowym zasięgiem (272 KM, 342 km), z napędem na tylną oś i większym zasięgiem (272 KM, 480 km) oraz Twin Motor Performance (AWD, 482 KM, 460 km). Podstawowa wersja będzie rozpędzać się do setki w 5,7 s, wersja z większym zasięgiem - z jakiegoś powodu - w 5,3 sekundy, natomiast najmocniejszy, dwusilnikowy wariant będzie potrzebował na to zaledwie 3,6 s.

Volvo EX30 - cena

W Polsce nie jest jeszcze znana, ale auto jest już oferowane chociażby na rynku brytyjskim, gdzie kosztuje na start 33 795 funtów, czyli równowartość ok. 176 000 zł, a więc... niewiele więcej niż spalinowe XC40.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA