REKLAMA

Polska nie dostanie tej lepszej odmiany Passata. Pro musi być lepsze, nauczyło nas tego nadgryzione jabłko

Volkswagen Passat dziewiątej generacji w Europie będzie jest dostępny tylko jako kombi. I żadna siła - ani ludzka, ani nadprzyrodzona tego nie zmieni. Tymczasem w Chinach właśnie debiutuje Volkswagen Passat Pro.

Polska nie dostanie tej lepszej odmiany Passata. Pro musi być lepsze, nauczyło nas tego nadgryzione jabłko
REKLAMA
REKLAMA

To już prawie dwa i pół roku, od kiedy Passaty z tradycyjnym nadwoziem zaczęły bezpowrotnie znikać z naszych salonów. Decyzja Volkswagena o zastąpieniu Passata sedan (i Arteona) elektrycznym ID.7 spotkała się z dość dużym niezadowoleniem klientów - mimo że oni sami nie chcieli kupować sedanów. Nawet jej zrewidowanie skutkujące pokazaniem Passata B9 kombi niewiele zmieniło. Jeżeli jesteś jednym z tych tradycjonalistów, co chcą nowego, trzybryłowego Passata z salonu, to mam dla ciebie świetną informację - właśnie nastąpiła premiera Volkswagena Passata Pro z nadwoziem typu sedan.

Więcej o samochodach dla ludu przeczytasz tutaj:

Chińczycy mają dwa Passaty sedan, a my żadnego

Już wcześniej pisaliśmy o Volkswagenie Magotanie, który jest technicznie bliźniaczy dziewiątej generacji Passata. Jest on produkowany od bieżącego roku przez niemiecko-chińską spółkę joint-venture FAW-Volkswagen, lecz drogą szarego importu trafił także do Federacji Rosyjskiej. Jego pierwsza generacja została zaprezentowana w 2006 r. i była odpowiednikiem europejskiego Passata B6. Od tego czasu nowe Magotany wychodzą krótko po nowych generacjach Passatów.

volkswagen passat sedan
Volkswagen Magotan, fot. FAW-VW

Równolegle inna spółka joint-venture o nazwie SAIC-Volkswagen produkuje samochód o nazwie Volkswagen Passat. Wbrew pozorom, miał on dużo mniej wspólnego z europejskim Passatem niż Magotan. Jest za to bliźniakiem Passata oferowanego na rynku amerykańskim, który powstał na platformie NMS (New Midsize Sedan). W ofercie SAIC-VW pojawił się w 2011 r. Tym samym zastąpił Passata Lingyue, który był uwielbianym w Polsce Passatem B5 po kilku kolejnych liftingach, z reflektorami ze Skody Superb I generacji.

nowy passat sedan
Fot. Volkswagen Passat (NMS), fot. SAIC-VW

Volkswagen Passat Pro

Ale i SAIC-VW Passat w końcu potrzebował następcy. Został nim Volkswagen Passat Pro. Wcześniej to Magotan był bliższy europejskiej wersji niż Passat z Szanghaju, ale wraz z debiutem Pro się to zmienia. Nowy sedan jest nie tylko bliźniaczy konstrukcyjnie, ale też stylistycznie. Jedyne wymiary, którymi Passat B9 i Passat Pro się różnią, to długość i rozstaw osi - chiński sedan jest dłuższy o niecałe 9 cm. Masa jest niemal identyczna jak w modelu z fabryki w Bratysławie.

Volkswagen Passat Pro

Uroda Passata Pro jest dyskusyjna

Daleki jestem od wychwalania designu Volkswagenów pod niebiosa, ale nowy sedan żadnej części ciała nie urywa. Faktem jest, że jest spójna stylistycznie z europejską wersją kombi, gdyż obdarzony szerokim uśmiechem przód jest identyczny jak w wersji dwubryłowej. Nieco gorzej jest z tyłem. Widać że najpierw stworzono wersję kombi, którą potem przeprojektowano, by zrobić z niej sedana. To podobny problem, z którym niegdyś mierzyli się producenci tworzący sedany na bazie hatchbacków segmentów B i C (moim faworytem pod względem jest Skoda Fabia pierwszej generacji).

Volkswagen Passat Pro
fot. SAIC-VW
Volkswagen Passat Pro
fot. SAIC-VW
REKLAMA

Chiński kuzyn będzie miał ofertę silników uboższą od niemieckiego. Podstawowa jednostka o pojemności 1.5 litra generuje moc 158 KM, podczas gdy większa o pojemności 2.0 litra wytwarza 217 KM. Moc jest przenoszona na przednie koła za pośrednictwem automatycznej skrzyni biegów. Model europejski może się dodatkowo pochwalić jednostkami hybrydowymi oraz napędem na wszystkie koła.

SAIC-VW jeszcze nie uraczył nas cenami Passata Pro. Podobnie jak i zdjęciami wnętrza. No i nie mam pojęcia, co może oznaczać „Pro” w nazwie. Wiadome jest jedno - do Polski na pewno nie trafi. Chcesz kupić sedana? Najpierw kup bilety lotnicze do Szanghaju.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA