REKLAMA

Oto nowy tani Volkswagen. W końcu prawdziwe auto dla ludu

Nowy tani Volkswagen będzie powrotem do korzeni marki. Samochód dla ludzi, którzy nie potrzebują luksusów i nie chcą wydawać dwustu tysięcy, żeby przemieszczać się z punktu A do punktu B. Co wam tak długo zajęło?

Oto nowy tani Volkswagen. W końcu prawdziwe auto dla ludu
REKLAMA

Volkswagen powstał jako marka samochodów przystępnych cenowo, która miała zmotoryzować Niemcy. I przez dekady rozwoju to się udawało - nowe modele były solidne, przystępne cenowo i stanowiły świetny wybór. Dość powiedzieć, że Passat B5 zmotoryzował Polskę i umożliwił jej wejście w nowe millenium z godnością. Ostatnio jednak marka trochę poszalała z cenami, zwykły klient łapał się za głowę, brakowało tanich i dobrych samochodów. Dość wspomnieć Volkswagena Up!, który zniknął z cenników, bo nie opłacało się go produkować ze względu na niską marżę.

REKLAMA

Najgorzej było w przypadku samochodów elektrycznych i dopiero ostatni rok to powrót do sprawdzonych rozwiązań, czyli oferujemy dużo i może nie tanio, ale za to rozsądnie. Ukoronowaniem tej sensowności ma być nowy przystępny cenowo Volkswagen. Czy będzie duchowym następcą Garbusa? Wszystko na to wskazuje.

Oto Volkswagen ID Every 1 w całej okazałości

Ostatnio firma pokazała tylko przód, który zbyt wiele nie mówił, bo wyglądał tak:

Ten samochód ma kosztować poniżej 20 tys. euro (około 85 tys. zł), co czyni go najtańszym samochodem Volkswagena. Nawet Polo jest dużo droższy, bo kosztuje prawie 25 tys. euro (i równowartość w innych walutach, np. w Polsce 97 190 zł). A teraz najlepsze - ten samochód będzie elektryczny, więc widzimy rewolucję - samochód elektryczny będzie tańszy niż spalinowe. Obecnie najtańszym samochodem elektrycznym jest Dacia Spring, która u nas kosztuje 76 900 zł. Volkswagen z zapowiedzi ma ją przewyższać osiągami, rozmiarami i jakością wykonania. Tak prezentuje się na szkicu:

Volkswagen ID Every 1, bo tak nazywa się ten model, ma być duchowym następcą Up!, ale czytając założenia marki można dojść do wniosku, że lepiej pasowałby tu Garbus. ID Every 1 ma udowodnić, że samochody elektryczne mogą być tanie. Premiera już w przyszłym miesiącu.

Od razu ustalmy - ten samochód nie będzie miał dużego zasięgu, nie będzie miał ogromnej baterii. To typowe auto miejskie i tak jest przedstawiane. Kluczowa ma być cena, która ma zrewolucjonizować rynek i pokazać chińskim producentom, że europejscy też potrafią robić porządne i tanie samochody.

Jest jednak jeden szkopuł

Volkswagen ID Every 1 trafi na rynek dopiero w 2027 r. To szmat czasu, przez który wszystko jeszcze się może zdarzyć. Przypominam, że w Chinach od pokazania szkicu do premiery mija jakieś 4 tygodnie i to z przerwą na przeciek od tamtejszego ministerstwa technologii. Dwa lata to zbyt długo, trudno będzie sprzedawać klientom samochód, który wszyscy już widzieli i zdążyli zapomnieć.

Więcej o Volkswagenie przeczytasz w:

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-13T14:09:49+01:00
Aktualizacja: 2025-02-13T12:38:02+01:00
Aktualizacja: 2025-02-12T20:44:13+01:00
Aktualizacja: 2025-02-12T17:43:50+01:00
Aktualizacja: 2025-02-12T14:53:10+01:00
Aktualizacja: 2025-02-12T09:59:10+01:00
Aktualizacja: 2025-02-11T19:01:49+01:00
Aktualizacja: 2025-02-10T20:00:19+01:00
Aktualizacja: 2025-02-10T19:38:40+01:00
Aktualizacja: 2025-02-10T13:27:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-09T18:12:16+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA