Volvo

Jeździłem Volvo EX30 po drogach, do których ten samochód pasuje doskonale. Sprawdzałem, czy ma szansę na sukces i uciekałem przed śmieciarką. No i przed zakonnicą w Seicento.

Volvo XC40 Recharge, C40 Recharge albo w ogóle jakieś Recharge? Przepraszamy, ale takich aut już nie oferujemy. To znaczy oferujemy, ale trzeba o nie od dzisiaj pytać w inny sposób.

Rewelacyjne osiągi, skandynawski, minimalistyczny styl, nadwozie crossovera i nowoczesne wyposażenie. To wszystko musi chyba słono kosztować, prawda? Nic z tego! Zobacz, co oferuje Volvo EX30.

Szwedzki luksusowy salon oficjalnie zaprezentowany. Volvo EM90 w niczym nie przypomina katalogu IKEI.

Połączenie skandynawskiego minimalizmu ze szwedzką filozofią designu dało owoc w postaci pojazdu, który jest dziecinnie prosty w obsłudze oraz w prowadzeniu. Oto Volvo C40 Recharge Single Motor Extended Range.

Volvo EX30 ma przed sobą błyskotliwą karierę, bo jest tanie, ładne i szybkie. Czy aby na pewno? Sprawdziłem to podczas pierwszych jazd.

Od kilku dni jeżdżę Volvo C40 Recharge. To zgrabny elektryczny SUV-coupe ze Szwecji i prawdziwy słodziak. W jego desce rozdzielczej mieszka system Android Automotive wyposażony w Mapy Google i ta aplikacja postanowiła napsuć mi mnóstwo krwi.

Celowo napisałem wyświetlanie, a nie osiąganie, bo przy wspomnianych 411 km/h moje Volvo stało w miejscu przyczepione do ładowarki kablem grubym jak nadgarstek. No więc po co na zegarach licznik prędkości i to jeszcze takiej zawrotnej… przecież wszystkie nowe Volvo mają ogranicznik do 180 km/h. Sprawdzałem kiedyś jednego w Niemczech, więcej niż 187 km/h nie pojedzie. No to jakie 411 km/h?

Minivan Volvo EM90 zaskoczył mnie jak śnieg latem na pustyni. Nikt nie spodziewał się powrotu tego segmentu do łask producentów.

Volvo EX90 to duży, elektryczny SUV ze Szwecji. Zachwyca nowoczesnymi rozwiązaniami i czaruje praktycznością. No i dobrze wygląda. Zobaczyłem go na żywo.