Pytanie na niedzielę: czy zaczipowałbyś swój samochód?
Nie ma czegoś takiego jak zbyt mocne auto. Moc, która satysfakcjonuje nas przy zakupie, po pewnym czasie powszednieje, i wtedy pojawia się myśl – może by tak zainteresować się chipem?
Ferrari z silnikiem od Lexusa to tylko jeden z kilku dobrych swapów, jakie ostatnio się pojawiły
Jest zawsze dla mnie coś pociągającego w koncepcji, żeby do supersamochodu włożyć zwykły silnik, względnie trwały i prosty w naprawach. Na przykład 2JZ-GE z Lexusa GS300 do Ferrari 456M.
Ten silnik Coswortha to ćwierć V12-tki z Astona Valkyrie. Ma 1,6 l i 250 KM. Turbo? Brak
Pamiętacie o najmocniejszym wolnossącym silniku V12, który znajdzie zastosowanie w Astonie Martinie Valkyrie? Okazuje się, że zaczął swe życie jako… ćwiartka.
Honda Civic Harlequin GT-R to profanacja wszystkich świętości. Jest idealna
Nieraz spotkaliście się pewnie z samochodami, których przeróbki były, delikatnie mówiąc, oryginalne. Mitsubishi 3000GT z 1.9 TDI? Jest. Porsche 911 z V8? Oczywiście. Jaguar XJ z silnikiem Toyoty Supry? Nie ma problemu. Te wszystkie pomysły to jednak nic przy tej Hondzie Civic.
Ten Fiat Cinquecento ma aż 250 koni i silnik od Kawasaki Ninja. Robi wrażenie
Fiat Cinquecento z silnikiem od motocykla i 250 końmi mocy? Są szaleńcy, którzy podejmują się takich projektów. Samochód nadal wygląda jak poczciwy fiacik, może nieco bardziej pokraczny, ale za to jak jeździ!
Silnik to największa zaleta Hondy S2000. Wymieńmy go zatem na inny
Tak zwane swapy silników to temat-rzeka. Co ciekawe, na ogół silnik wymienia się na inny w samochodach sportowych, które już w seryjnej formie do nudnych nie należą – w takiej na przykład Hondzie S2000. Ostatnio pojawiła się wiadomość o ukończeniu projektu S2000 z V6. Ale to tylko wierzchołek góry szaleństwa…
Mopar prezentuje 1000-konny silnik. Oto Hellephant. W sam raz do... Poloneza
Pamiętacie 707-konny motor o nazwie Hellcat? Myślałem, że to już szczyt amerykańskiego szaleństwa. Tymczasem tegoroczne targi SEMA przyniosły coś lepszego.
Dodge Challenger SRT Demon to jeden z najbardziej rozbudzających wyobraźnię współczesnych muscle carów. Problem z nim jest taki, że produkcję zakończono w maju tego roku. Dla poszukujących alternatywy powstał nowy Chevrolet Camaro Yenko.
Seryjny Jeep Grand Cherokee Trackhawk jest dla słabych. Chcesz mocy? Sięgnij po Hennesseya
Bieżąca oferta rynkowa wśród samochodów nowych jest żenująca. Ile mamy modeli o mocach przekraczających 1000 koni mechanicznych? Z tych bardziej rozpoznawalnych w zasadzie tylko dwa niepraktyczne szmelce: Koenigsegga Regerę i Bugatti Chiron. Chcemy czegoś szybkiego i jednocześnie praktycznego? Pozostaje chyba tylko kombi lub SUV. Na przykład Jeep Grand Cherokee po kuracji wzmacniającej.