Rolnik szuka Corsy. GSI po grubym niemieckim tuningu musi znaleźć miłość
Jeśli jakiś rolnik szuka Opla Corsy, to trafił idealnie. Ten egzemplarz można kupić zostawiając w rozliczeniu ciągnik rolniczy. Ewentualnie może też być ciągnik siodłowy. Poza tym jest to maszyna pamiętająca złote czasy tuningu optycznego.
Samochody w przykucu. Oby Słowianie się nie zasugerowali, ponieważ to bardzo głupie
Wszyscy wiedzą, co to jest słowiański przykuc. Amerykanie również mają przykuc, ale w ich przypadku to nie obywatele kucają, ale ich samochody. Oto squatted trucks, co ja tłumaczę sobie jako jankeski przykuc.
Flokowanie w samochodzie. Mijają lata, ono ciągle w modzie
Możesz sobie z tego nie zdawać sprawy, ale jest całkiem spora szansa, że twój samochód ma na pokładzie elementy, które przeszły flokowanie. Co więcej, inne elementy też można takiemu zabiegowi poddać. Czy warto? Po lekturze ocenisz sam.
Piękny ulep na bazie Fiero. Tak paskudnego Pontiaca jeszcze nie widzieliście
Zgredek na bazie Fiero, historia prawdziwa – tak, ktoś naprawdę dokonał tych barbarzyńskich przeróbek. Wbrew pozorom twórca wsadził w swój projekt mnóstwo pracy, ale niestety z trudem się to ogląda.
Przerobił BMW na Wołgę minimalnym wysiłkiem. Postaranie liczy się w promilach
Zapomnijcie o postaraniu na 30 procent. Ten konstruktor z Ukrainy wystawił na sprzedaż BMW serii 5 przerobione wizualnie na Wołgę. Daję temu projektowi trzy promile.
Manhart zrobił coś ładnego na bazie BMW M2. Dokąd zmierza tuning?
Okazuje się, że nie każdy Manhart musi wyglądać jak pozer. Tuner pokazał MH2 560, czyli udaną wariację BMW M2 typoszeregu G87. Czekaj, to teraz Manhart robi ładne auta? Quo vadis tuning?
To japońskie rękodzieło nie jest tanie, ale za to nie ma sensu. Zrobili Ferrari F40 z jego antytezy
Japoński tuner pokazał jak przerobić malutkiego kei-cara na słodziaśną replikę Ferrari F40. Efekt finalny jest tak dobry, że nie mogę o tym nie napisać. Oto mini Ferrari F40 z Japonii.
Wzruszające Mitsurati 3000 GT Stealth EVO X. Pięknie to ulepili w Kazachstanie
Podobno Mitsubishi 3000GT to najbadziej niedoceniony japoński samochód sportowy lat 90-tych. Być może, ale tego zmutowanego egzemplarza nie sposób nie docenić. Ja wzruszyłem się na jego widok – oto Mitsurati 3000 GT Stealth EVO X.
Ten przerobiony muscle car to zbrodnia na motoryzacji. Na jego widok będziecie chcieli wydłubać sobie oczy
To żółte coś to jest muscle car, którego ktoś bardzo skrzywdził. Kiedyś to było B-body (Dodge Polara? Plymouth Belvedere?), ale teraz to po prostu zbrodnia na motoryzacji.