Kiedyś grosze, dziś krocie. Stary cennik Bugatti zwala z nóg
Każdy ma jakąś rzecz, która nie była droga, a za dziesiątki lat jej posiadanie okaże się naprawdę wartościowym interesem. Właśnie taki los spotkał nabywców Bugatti.

Wiem, że Bugatti to marka, o której nie wypada pisać, że jest „jakaś”, ale chyba rozumiecie to porównanie. Co mnie do niego skłoniło? Po pierwsze, właśnie zobaczyłem cennik modeli Bugatti pochodzący z 1929 roku. Po drugie, też chciałbym, by za kilka lat coś, co kurzy się w mojej szafie, okazało się całkiem kosztowne. Was zapewne bardziej interesuje, jak 96 lat temu Ettore Bugatti wyceniał swoje samochody.

Rozdzielano je na tourisme, sport i course
Cennik zamieszczony na grupie entuzjastów Bugatti przez jednego z użytkowników przedstawia, ile w tamtych latach kosztowały oferowane modele. Aż dziwnie jest widzieć taką mnogość propozycji w gamie tego producenta. Kwoty zostały podane we frankach francuskich, czyli w obowiązującej w tamtym czasie walucie.
Obecnie 1 frank francuski stanowiłby równowartość ok. 70 euro, choć ciężko jest jednoznacznie przybliżyć jego wartość, biorąc pod uwagę inflację. Przybliżone kwoty modeli z tamtych lat w przeliczeniu na obecną wartość euro wyglądają następująco:
Tourisme: Type 44 – 4 215 332 euro, Type 40 – 2 564 327 euro, Torpedo sport (na tym samym podwoziu) – 2 739 966 euro.
Sport: Type 43 – 9 133 220 euro, Type 38A – 5 269 165 euro.
Course: Type 35B – 11 592 164 euro, Type 35C – 10 538 331 euro, Type 35A – 4 917 888 euro, Type 37A – 5 198 910 euro, Type 37 – 3 793 799 euro, Type 39 – 11 592 164 euro.

Kubeł zimnej wody
Należy pamiętać, że te zawrotne kwoty często mają się nijak do rzeczywistego funkcjonowania rynku klasycznych samochodów. Niektóre egzemplarze Bugatti mogą przebić je bez problemu, a inne sprzedadzą się zdecydowanie poniżej tych kwot. Wiele zależy od stanu i historii danego egzemplarza.
Mimo to aż ciężko uwierzyć, że każda z przybliżonych kwot przekracza milion euro. W przeliczeniu na złotówki te wartości byłyby ponad czterokrotnie wyższe. Ceny samochodów z 1929 roku wyglądają dość abstrakcyjnie, zwłaszcza gdy mowa o marce Bugatti. Z tyłu głowy warto mieć jednak fakt, że ponad 100 lat temu średnie zarobki przekładały się proporcjonalnie do ceny, czyli wciąż nie pozwalały większości społeczeństwa na zakup takiego samochodu.
Czytaj więcej o cennikach samochodów: