REKLAMA

Prototypy z przeszłości. Mercedes NAFA wyglądał jak miniaturowe papamobile

Gdyby kazać komuś podać przykład mierzącego dwa i pół metra długości auta miejskiego, niezawodnie podałby przykład Smarta. Ale zanim na rynku pojawił się Smart, wspierający ten projekt Mercedes miał już na koncie podobny projekt - prototyp NAFA z 1981 r.

Mercedes NAFA
REKLAMA

Nahverkehrsfahrzeug. Dokładnie to oznacza akronim NAFA, który nadano malutkiemu Mercedesowi pokazanemu na początku lat 80. XX w. Zdaję sobie sprawę, że - podobnie jak Schmetterling, Schildkröte, Regenschirm i inne - brzmi to trochę jak nazwy maszyn używanych w trakcie wojen światowych, ale w praktyce Nahverkehrsfahrzeug oznacza dokładnie pojazd do transportu lokalnego.

REKLAMA

Mercedes ma na koncie wiele niesamowitych prototypów, a NAFA jest jednym z najciekawszych

Mercedes NAFA

Za projekt odpowiadał niezastąpiony Bruno Sacco - ten sam, który dał nam m.in. Mercedesa W124 czy Baby Benza, czyli model 190 (W201), poprzednika klasy C. Autko miało zapewniać ten sam poziom wyrafinowania i stylu co pełnowymiarowe Mercedesy, choć uważam, że taka ocena karoserii tego prototypu jest dosyć... hmm... uprzejma. Nie wątpię natomiast, że w 1981 r. odbiór NAFY był inny, bardzo entuzjastyczny.

Przypomnę dla porządku, że na tle tego Mercedesa zarówno oryginalne Mini, jak i Fiat 500 były po prostu długie, mierząc około trzech metrów. Mini-Merc był natomiast od nich zauważalnie szerszy - szerokością na poziomie półtora metra przewyższał klasycznego Fiata o blisko 20 cm, a nieco nowocześniejsze rocznikowo i jeszcze-wcale-nie-takie-przestarzałe-pod-względem-technicznym Mini - o 10. Tyle samo - półtora metra - wynosiła też wysokość prototypu.

Mercedes NAFA
Ciekawe, czy reflektory z Malucha by pasowały.

Mercedes NAFA wyróżniał się nie tylko akwarium za fotelami

Przede wszystkim był to pierwszy Mercedes w historii, w którym zastosowano napęd na przednią oś. Za jej napędzanie odpowiadał japoński, trzycylindrowy silnik o pojemności jednego litra, natomiast wszelkie źródła milczą, któż to był producentem tej jednostki. Na pewno nie sam Mercedes, bo po prostu nie miał takiego silnika w gamie - podobnie jak inni producenci europejscy (tutaj silniki o pojemności litra by się znalazły, ale nie trzycylindrowe, to jeszcze nie te czasy). Wiadomo jednak, że do dyspozycji kierowcy było ok. 40-41 KM i automatyczna skrzynia biegów, a pojazd ważył 550 kg. Można się spodziewać, że dynamika była w pełni zadowalająca, zwłaszcza jak na 1981 r.

Podróż uprzyjemniał nie tylko automat, ale też zamontowane tu wspomaganie kierownicy i klimatyzacja. Okej, po Mercedesie można by się było ich spodziewać (sprawdzić czy nie pewna całkiem znana klasa S W140 bez klimatyzacji).

Jakby komuś było mało innowacji, to w Nahverkehrsfahrzeug zamontowano także przesuwne drzwi boczne (co ciekawe, bez lusterek - te po przesunięciu drzwi do przodu automatycznie się składały, tak aby zmieścić się pomiędzy karoserią a samymi drzwiami) oraz... skrętną tylną oś. SKRĘTNĄ TYLNĄ OŚ W AUCIE O DŁUGOŚCI DWÓCH I PÓŁ METRA. Pomimo zastosowania przedniego napędu, który naturalnie ogranicza kąt skrętu przednich kół, zaowocowało to średnicą zawracania na poziomie 5,7 m. Średnicą, nie promieniem - zaznaczam to na wszelki wypadek, bo przekopywanie się przez sieć dość boleśnie uświadomiło mi, że wiele osób nie rozróżnia jednego od drugiego.

REKLAMA

Zbudowano tylko jeden egzemplarz

Być może był to tylko pokaz możliwości, a być może - jak mówią niektóre źródła - Mercedes nie był przekonany co do poziomu bezpieczeństwa biernego, które było w stanie zapewnić tak niewielkie auto. Z doświadczeń nabytych podczas projektowania Mercedesa NAFA marka skorzystała jednak później, budując w 1993 r. koncept Vision A 93 i później produkcyjną klasę A, jak również - wspólnie ze Swatchem - pierwszą generację Smarta. Innymi słowy: choć o tym aucie nie pamiętałeś lub wręcz w ogóle go nie znałeś, Mercedes NAFA to ważna karta w historii motoryzacji.

Nawet jeśli miałbyś go nie zauważyć na parkingu pod sklepem.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-01T18:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T16:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T12:45:27+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T11:59:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-31T16:26:30+01:00
Aktualizacja: 2025-10-30T15:51:22+01:00
Aktualizacja: 2025-10-30T11:28:51+01:00
Aktualizacja: 2025-10-30T09:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T20:48:58+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T16:03:25+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T14:26:08+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T12:54:49+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T12:04:02+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T11:35:59+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA