REKLAMA

Milionerzy, idźcie już na kurs jazdy. Nadchodzi Porsche, które może zrobić wam krzywdę

Porsche zapowiada debiut topowej odmiany 911, czyli GT2 RS. Jakie będzie? Niemal na pewno naprawdę dzikie. Trzeba będzie trzymać obydwie ręce na kierownicy.

porsche 911 gt2 rs 2026
REKLAMA

Porsche 911 to wóz, który jest tak legendarny, że to aż może wydawać się nudne. Wiadomo - cudowne prowadzenie, a przy tym niezła przydatność na co dzień. Klasyczny wygląd. Niezliczone możliwości konfiguracyjne. Wspaniała, długa historia, pełna sukcesów w sporcie (nawet w Dakarze). Istnieje szansa, że to najpopularniejszy samochód marzeń na świecie.

REKLAMA

Porsche 911 zwykle jest dość przystępne w prowadzeniu

porsche 911 gt2 rs 2026

To nie jest auto, które chce wam urwać głowę. W wersjach Turbo czy Turbo S doskonale łączy kosmiczne osiągi (naprawdę kosmiczne, wręcz nierealne) z wygodą. To taki autostradowy połykacz kilometrów - wsiadasz w Warszawie i gdyby nie to, że po drodze przydałoby się zatankować, pięć minut później mógłbyś wysiadać gdzieś pod Lizboną.

Wygląda jednak na to, że w gamie pojawi się wersja, która będzie zdecydowanie mniej pobłażliwa dla kierowców, którzy dotychczas skupiali się bardziej na rozwijaniu swojego biznesu, a nie umiejętności za kółkiem. Podczas niedawnej konferencji przedstawiciele Porsche ujawnili, że oprócz kilku innych, nowych odmian 911 (czekamy np. na kolejną odsłonę z cyklu Heritage nawiązującego do klasyki), cennik uzupełni też model z samej jego góry. Ma „jeszcze bardziej podnieść poprzeczkę w segmencie samochodów sportowych” i trafi na rynek „w średniej perspektywie czasowej".

Mowa najpewniej o 911 GT2 i GT2 RS

Podczas gdy Turbo jest czteronapędowym autem, którym możecie podwieźć teściową do przychodni, GT2 to odmiana, na sam widok której wiele osób może potrzebować lekarza. Mówimy o najbardziej bezkompromisowych, ostrych i tylnonapędowych wersjach. Klienci na GT2 zapewne mieli (lub mają) GT3, ale uznali, że potrzebują jeszcze więcej emocji. RS to odmiana, która „bez charakteryzacji” może walczyć na najbardziej wymagających torach. Zamaskowane egzemplarze widywano już na Nurburgringu - który z pewnością do takich właśnie tras należy.


O nowym Porsche 911 GT2 RS trzy tygodnie temu pisał Supercarblog, który odkrył wówczas przeciek z ceną takiego auta. Miałoby być dostępne do zamawiania od 1 czerwca 2026 i kosztowałoby w Niemczech - już po uwzględnieniu tamtejszych podatków - aż 450 000 euro, czyli równowartość niemal 1,9 mln zł.

porsche 911 gt2 rs 2026

Ile mocy może mieć nowe Porsche 911 GT2 RS?

Poprzednia odsłona tej wyścigówki z tablicami rejestracyjnymi miała motor 3.8 rozwijający 700 KM trafiające na tył. Można było szybko się poobracać. Nowe GT2 RS może osiągnąć nawet 850 KM. Obecność hybrydowego wsparcia nie jest wykluczona, choć podnosiłaby masę własną, będącą dość kluczowym parametrem w takim wozie. Napęd przekaże raczej wyłącznie skrzynia automatyczna - zastosowanie manualnej mogłoby sprawić pewne problemy techniczne. Zresztą przy tej mocy to czysta strata osiągów.

REKLAMA

911 GT2 RS z pewnością błyskawicznie się sprzeda, a ci, którzy załapią się na wąską pulę egzemplarzy, zrobią na nich świetny interes. Jeśli akurat jesteś milionerem i pomyślałeś sobie, że byłoby miło kupić 911 z samego szczytu gamy, lepiej weź lekcje jazdy na torze. GT2 wymaga szybkich rąk, opanowania i spokoju. Inaczej może zamienić się w bardzo drogi wrak.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-13T21:45:39+01:00
Aktualizacja: 2025-03-13T19:02:41+01:00
Aktualizacja: 2025-03-12T17:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-12T16:03:33+01:00
Aktualizacja: 2025-03-12T13:07:36+01:00
Aktualizacja: 2025-03-11T20:40:27+01:00
Aktualizacja: 2025-03-11T19:32:06+01:00
Aktualizacja: 2025-03-11T15:48:16+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA