REKLAMA

Volvo może mieć zakaz sprzedawania Polestarów w całej Unii. Wszystko przez prawników Citroena

Szwedzka marka szybkich samochodów elektrycznych ma kłopoty. Już od pewnego czasu nie może sprzedawać aut we Francji. Teraz podobnie może stać się w całej Europie.

polestar logo
REKLAMA
REKLAMA

Czy logo Citroena – tak, to, które znamy od dziesiątek lat i które przez ten czas nie zmieniło się jakoś rewolucyjnie – jest podobne do logo szwedzkiej marki Polestar, czyli „dywizji” Volvo do spraw naprawdę mocnych aut elektrycznych? Na pierwszy rzut oka – nie. Na drugi – również nieszczególnie.

A jednak. Chodzi o szewrony

Polestar precept produkcja

Na hasło „marka z szewronem w logo” od lat pytani odpowiadają „Citroen”. To raczej niemożliwe, by jakakolwiek inna firma zaczęła się z tym kojarzyć. Nie znaczy to jednak, że Francuzi nie bronią swojego symbolu.

Dopiero po dokładnym przyjrzeniu się, gdy ktoś zna całą sprawę, można zauważyć, że logo firmy Polestar rzeczywiście jest w pewien sposób podobne. Też składa się z szewronów, tyle że zupełnie inaczej ułożonych, mających nawiązywać do Gwiazdy Polarnej. Czy na tyle, by ktoś mógł się pomylić? Zdaniem francuskiego sądu, tak.

Każdy sposób na walkę z konkurencją jest dobry

citroen e-c4

Citroen nie rywalizuje bezpośrednio z Polestarem, ale różne modele szwedzkiej firmy mogą wchodzić w drogę różnym modelom – obecnym i przyszłym – koncernu Stellantis. Im mniej konkurencji, tym lepiej – pomyśleli Francuzi i złożyli wniosek do sądu. Argumentowali, że logotypy firm są zbyt podobne, a Citroen był przecież pierwszy. Najpierw udało się z rynkiem francuskim. Szwedzkie elektryki nie mogą być tam sprzedawane od końca 2020 roku. Polestar nie zdecydował się na zmianę logo, po prostu zapłacił orzeczoną karę i odpuścił sobie marzenia o obecności na ulicach Paryża czy Marsylii. Póki gama modelowa marki jest skromna, to jeszcze nie taka wielka sprawa.

Polestar ma jednak duże plany na rozwój

polestar 3

Na drodze może ponownie stanąć Citroen. Zakaz sprzedaży na rynku francuskim nie wystarcza. Prawnicy firmy złożyli wniosek do sądu handlowego w Brukseli o zakazanie Polestarowi sprzedawania samochodów w całej Unii Europejskiej.

Sprawa zostanie rozpatrzona na początku września 2022 r. Oprócz tego, Citroen złożył już skargę do Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIOP). Sprawa otarła się też o Europejski Trybunał Praw Człowieka. Prawne przepychanki trwają od 2017 roku. Jak to się zakończy? Czy Polestar doczeka się nowego logo? Jak na razie wygląda na to, że żadna ze stron nie zamierza odpuścić. Swoją drogą, nazwy modeli (Polestar 2, Polestar 3) mogłyby pewnie oprotestować Mazda, BMW… i mnóstwo innych marek.

I taka ciekawostka: oto Citroen C4X

A to Polestar 2, który był wcześniej:

REKLAMA

Są mocno podobne, na miejscu prawników Volvo już bym pisał pisemko...

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA