Nowy Opel Astra Sports Tourer – krótszy, a jakby większy
Debiutuje dziś, ale w salonach pojawi się w połowie przyszłego roku – oto nowy Opel Astra Sports Tourer, czyli kombi.
Gdyby ten artykuł miał zmieścić się na Twitterze wyglądałby tak:
Zostałoby jeszcze miejsce na obowiązkowe „Sprzedam Opla”.
I w zasadzie to wyczerpywałoby temat tej premiery, ale skoro nie koncentrujemy się na ćwierkaniu, zużyjemy trochę więcej znaków, żeby wyjaśnić że:
Nowy Opel Astra kombi jest większy od hatchbacka
To żadne odkrycie, ale w tym przypadku mówimy nie tylko o dłuższym tylnym zwisie, ale i o powiększonym rozstawie osi. Rozstaw wzrósł o 57 mm, co przełoży się zapewne na przestronniejszą kabinę. Całe auto ma 4,64 metra długości – 27 cm więcej niż hatchback.
Nowy Opel Astra kombi jest mniejszy od starego Opla Astry kombi
Model schodzący ma aż 4,7 metra długości, ale nie ma na co narzekać, bo w związku zastosowaniem zupełnie innej platformy i opracowaniem nadwozia na nowo, debiutująca właśnie Astra kombi jest przestronniejsza. Ma rozstaw osi dłuższy o prawie 7 cm i znacznie krótszy przedni zwis. Jednym z efektów tej przemiany jest znacząco większa przestrzeń ładunkowa. W poprzedniej Astrze bagażnik miał 540 litrów, w nowej – aż 608.
Czyli dokładnie tyle, co w Peugeocie 308 SW
308 i Astra to bliźniaki dwujajowe – różnie wyglądają, ale mają ze sobą wiele wspólnego. Pojemność bagażnika – w obu przypadkach 608 l w wariancie 5-miejscowym i 1 634 przy złożonych oparciach kanapy (można je dzielić 40/20/40). W przypadku wersji plug-in hybrid, bo i w takiej będzie dostępna Astra – odpowiednio 528 i 1574 l.
PHEV będzie dostępny w wersji 180 i 225-konnej, w obu przypadkach oparty o silnik 1.6. Wersje bezprądowe napędzać ma 1,2-litrowa jednostka o mocy 110 lub 130 KM albo 1,5-litrowy diesel o mocy 130 KM. Nie zgadniecie – znowu jak w 308 SW.
I skoro Peugeot mówi otwarcie o tym, że w 2023 możemy się spodziewać debiutu elektrycznej 308-ki, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby założyć, że Astra też dostanie taką wersję. Francuskie media podają jeszcze, że rok później Astra może pojawić się też w ucrossoverowionej wersji Country Tourer. Bo crossoverów nigdy dość.
Szkoda tylko, że to już nie będzie Astra z Polski...