REKLAMA

Oto nowe Renault Symbioz. Jego nazwa sugeruje, że polubią go ludzie, a nie tylko duchy

Renault Symbioz to nowy rodzinny, kompaktowy SUV.

Oto nowe Renault Symbioz. Jego nazwa sugeruje, że polubią go ludzie, a nie tylko duchy
REKLAMA
REKLAMA

Myślałem, że będę oryginalny, zaczynając tekst od podania słownikowej definicji symbiozy. Niestety Renault w zasadzie oparło na tym swoje zapowiedzi, więc oryginalnie nie będzie, ale słowo się rzekło - definicja musi być. Dlaczego? Ponieważ historia rozliczy nowe Renault właśnie przez jej pryzmat. A więc symbioza to współżycie dwu różnych gatunków, korzystne dla jednej lub obu stron. 

Renault Symbioz

Pierwsza myśl? W końcu jakiś producent otwarcie sugeruje, że klienci są dla jego korzyści, a nie tylko on dla klientów... ale może skupmy się na nowym samochodzie.

Jeszcze przed dzisiejszą premierą Renault podało, że pojazd ma 4,41 m długości. Te centymetry są tutaj super istotne, ponieważ gama Renault jest bardzo bogata w podobne modele i tak: Austral ma 4,51 m, Arkana 4,56 m. Nad nimi są jeszcze nadchodzące Rafale o długości 4,71 m oraz Espace 4,72 m. Nie wspomniałem jeszcze o elektrykach, gdzie Renault ma dwa modele: Megane ma 4,20 m oraz Scenic 4,47 m. Symbioz będzie więc najmniejszą hybrydą w segmencie, ale producent zapowiada, że klienci będą w nim równie szczęśliwi, co w dłuższych modelach.

Renault Symbioz - co wiemy

Podczas krótkiej 7-minutowej prezentacji najważniejsze osoby dla projektu Symbioz przekonywały, że pomimo kompaktowych rozmiarów Symbioz jest wyposażony w bardzo mocne argumenty. Np. przesuwana tylna kanapa pozwala na osiągnięcie pojemności bagażnika 624 l. Będzie też najnowszy bajer, czyli szklany dach Solarbay przyciemniający się za pomocą magii (elektryczności).

Wiemy również, że pod maskę Symbioza trafi hybryda E-Tech o mocy 145 KM, a więc najprawdopodobniej będzie to układ znany z Renault Clio. W małym hatchbacku segmentu B zapewnia on przyzwoite osiągi, ale czy wystarczy do sporo większego i dużo lepiej (ciężej) wyposażonego Symbioza? Czas pokaże - Renault zapowiada, że Symbioz będzie ważył mniej niż 1500 kg.

Czy Symbioz ma szansę na sukces?

Myślę, że dużo zależy od tego, jak Renault sprzeda klientom ten samochód. Marka stara się przyrównać go do większych modeli, podczas gdy ja widzę tutaj takiego bardziej pojemnego, dużo ładniejszego i lepiej wypasionego (Solarbay, audio Harman Kardon) kuzyna Clio. Być może taki blend u skraju segmentu B oraz C z zaletami obu faktycznie się sprawdzi... Rodzina duchów ze zdjęć prasowych zdaje się nie być niezadowolona, chociaż nie wiem, jak wyrażają emocje istoty nadprzyrodzone o niebieskiej skórze.

Renault Symbioz
REKLAMA
Renault Symbioz
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA