Nadchodzi nowa Toyota RAV4. Może stracić dwie wersje napędowe
W 2025 roku możemy spodziewać się nowej generacji Toyoty RAV4. Raczej nie będzie stanowić rewolucji. Klienci czekają jednak na jeszcze bardziej oszczędne hybrydy. Czy je dostaną?
Popularność Toyoty RAV4 nie zwalnia. Mimo że obecna generacja modelu znajduje się już zdecydowanie w wieku dojrzałym - czyli jest oferowana od sześciu lat - wciąż pozostaje modelem lubianym przez klientów. Zwłaszcza w Polsce, czyli w kraju kochającym wszelkie Toyoty, RAV4 to naprawdę częsty widok. Trudno się dziwić, bo ma sporo miejsca w środku, a pali niewiele. Zwłaszcza w wersji hybrydowej, dominującej w statystykach sprzedaży.
Jaka będzie nowa Toyota RAV4?
Szósta generacja SUV-a to model oczekiwany przez rynek. Może wejść do sprzedaży już w 2025 r. Co o nim wiemy? Oficjalnych informacji nie ma jeszcze zbyt wielu, media publikują już jednak pewne istotne domysły. Jak podaje australijski magazyn Drive, z gamy na rynek europejski może zniknąć wersja 2.0 bez hybrydy. Nie była u nas przesadnie popularna, ale stanowiła odmianę bazową, skierowaną do nieco mniej zamożnych nabywców. W nowej wersji może pozostać w ofercie… ale tylko w Japonii.
Nie ma też pewności co do tego, czy RAV4 VI otrzyma wersję hybrydową plug-in. W obecnej generacji rozwija ona 306 KM. Jak donosi portal, inżynierowie zastanawiają się, czy nie lepiej poczekać z hybrydami plug-in do czasu, kiedy zasięgi w trybie EV wzrosną. Z drugiej strony, już obecne RAV4 PHEV nieźle wypada w tej kategorii, pozwalając na przejechanie na prądzie ok. 75 km. Z trzeciej strony (czy tak się w ogóle mówi?!), nowe Volkswageny i Skody mogą pokonać w taki sposób nawet 100 km. Czy Toyota im dorówna, czy raczej się podda? Zobaczymy.
Nowa Toyota RAV4 najpewniej powstanie na platformie TNGA-K
To ta sama, którą wykorzystuje się przy aktualnej generacji. Możemy więc spodziewać się zaawansowanego liftingu - podobnie, jak przy nowym Camry. Platforma zostanie ta sama, ale zmienione zostanie wnętrze, silniki będą udoskonalone, a stylistka będzie przeprojektowana tak, by nie dało się pomylić nowego RAV4 z poprzednim.
Design może przypominać ten znany właśnie z Camry - z wąskimi, LED-owymi reflektorami i „zakrytym” grillem. Chętni na wyobrażenie sobie wyglądu wnętrza nowej wersji także powinni zajrzeć do sedana.
Nowa Toyota RAV4 Hybrid - czy coś się zmieni?
Wersja hybrydowa też nie będzie rewolucyjna. „Dokumenty widziane przez Drive pokazują, że nowy RAV4 pojawi się zbyt wcześnie, aby skorzystać z silników benzynowych nowej generacji, które są zapowiadane jako mniejsze, lżejsze i bardziej oszczędne niż dzisiejsze projekty” - podają Australijczycy. Zamiast nowych jednostek, Toyota postawi na znany układ „2.5 benzyna plus akumulatory”, tyle że udoskonalony.
Zmiany w oprogramowaniu, wydajniejsze silniki elektryczne i nowe akumulatory - to wszystko może sprawić, że RAV4 VI będzie palić jeszcze mniej od obecnej odsłony. Co jeszcze się zmieni? Zapewne będzie ciszej w środku, mniej „wyjąco” podczas przyspieszania i… drożej. Ale główne składniki przepisu się nie zmienią. Czyli RAV4 pozostanie popularne.