Żmudne jeżdżenie po salonach w poszukiwaniu samochodu to już przeszłość. Wystarczy kilka kliknięć, by wybrać i zamówić auto
Kiedy jakiś czas temu szukałem auta do rodzinnej firmy, musiałem na to poświęcić kilka dni. Jeżdżenie po salonach, pytanie o oferty, maile, wreszcie kolejna wizyta u dealera by podpisać umowę – to wszystko mnóstwo straconego czasu. Żałuję, że nie było wtedy usług takich jak Carsmile – maksymalnie upraszczających leasing lub wynajem auta.
Czas to pieniądz – popularne porzekadło obecnie jest bardziej aktualne niż kiedykolwiek. W czasach błyskawicznego przepływu informacji każda godzina jest na wagę złota. Mówiąc kolokwialnie, zamiast jeździć bez sensu od salonu do salonu szukając auta, można by ten czas spożytkować na inne czynności przynoszące wymierne korzyści.
W 2016 r., kiedy wziąłem w leasing Fiata Tipo, istniały dwie drogi by wybrać i zamówić samochód: żmudne wycieczki po salonach lub niewiele mniej uciążliwe niekończące się maile wysyłane do dealerów. Teraz pojawiła się usługa Carsmile, która już w założeniach wygląda jak coś, czego mi wtedy brakowało. Auta wielu marek w jednym miejscu, wygodna wyszukiwarka pozwalająca na szybkie znalezienie interesujących mnie ofert, finalizacja zamówienia za pomocą kliku kliknięć – brzmi świetnie. Tym chwali się platforma Carsmile oferująca leasing i wynajem samochodów bez wychodzenia z domu. Postanowiłem sprawdzić jak to działa.
Pozytywne zaskoczenie.
Po złych doświadczeniach ze sporą częścią internetowych konfiguratorów na stronach producentów samochodów bałem się, że tu też trafię na ścianę w postaci nieintuicyjnej obsługi. Nic bardziej mylnego. Filtrowanie ofert jest bardzo przejrzyste. Mogę określić jakie marki i rodzaje nadwozi mnie interesują, ale to nie wszystko. W zakładce „typ” mogę jeszcze dodatkowo doprecyzować, że szukam np. tylko aut premium.
Także określenie parametrów finansowych jest bardzo proste, zaznaczam czy samochód ma być na firmę, czy na osobę fizyczną, od razu wybieram też maksymalną kwotę miesięcznej raty. System pokazuje mi pasujące do moich wymogów pojazdy. Wszystko podane jak na tacy, łatwo i przejrzyście
Carsmile szczyci się ofertą aż ok. 700 modeli i jestem w stanie w to uwierzyć. Portfolio marek współpracujących z platformą faktycznie jest bardzo obszerne.
Szukanie auta firmowego 2.0
Skoro wszystko wygląda tak dobrze, postanowiłem, że spróbuję wyszukać samochód według kryteriów identycznych z tymi sprzed 2 lat. Wybrałem więc interesujące mnie typy nadwozi: sedan i kombi. Idealne do przewozu osób. Jako rodzaj paliwa ustawiłem benzynę lub LPG, najlepszy wybór do samochodu eksploatowanego w mieście. Zaznaczyłem, że szukam 3-letniego leasingu auta dla firmy i już miałem przed sobą listę ofert uporządkowaną według cen. Łał, w 2016 r. przygotowanie podobnej tabelki zajęło mi sporo czasu.
Tipo sedan okazało się nadal korzystne cenowo, podoba mi się też bardziej od Dacii Logan, więc to właśnie je wybrałem. Gdybym nie kierował się sentymentami, zawsze mógłbym zdać się na algorytmy strony, oznaczające najciekawsze oferty ikonkami "hot deal", "polecane" i "sale". Warto zwracać uwagę zwłaszcza na tę pierwszą, wskazuje auta o najlepszym stosunku wyposażenia do ceny.
Uproszczenie nie oznacza ograniczenia możliwości.
Do wyboru miałem teraz 2 wersje. Obie szczegółowo opisane pod kątem wyposażenia i dodatkowych usług jakie zawartych w umowie. Mogłem też doprecyzować jakie dokładnie warunki leasingu mnie interesują, w tym wysokość wkładu własnego i koszt wykupu. Nadal dało się też zmienić parametry takie jak czas trwania umowy, a system na bieżąco podawał ile będę musiał płacić co miesiąc.
Wystarczy jedno kliknięcie, by porównać leasing z wynajmem, rozważając co będzie korzystniejsze dla mojej firmy. Decydując się na abonament można zapomnieć o zmartwieniach takich jak serwis, ubezpieczenie czy opony. Należy jednak zwrócić uwagę na oddzielną od bazowej raty opłatę za kilometr. Gdyby nie pasowały mi gotowe wersje samochodu, zawsze mógłbym zamówić wycenę pojazdu skonfigurowanego według mojego widzimisie. Po wybraniu auta i ustaleniu warunków można przejść dalej. Pozostało już tylko kilka prostych formalności.
By sfinalizować zamówienie wystarczy podać swoje dane i system w kilka minut sprawdzi, czy mamy odpowiednią zdolność kredytową. Jeśli decyzja będzie pozytywna, to w przypadku najmu trzeba zatwierdzić umowę kodem wysłanym za pomocą SMS, a potem potwierdzić swoją tożsamość przelewem pierwszej raty. To wszystko, auto można odebrać w salonie, albo zostanie dostarczone pod wskazany adres. Jeśli zdecydujemy się na leasing, koniecznością będzie fizyczny podpis na umowie, wymagany przez Kodeks Cywilny.
Jak to działa?
Widząc jak szybki jest proces zamawiania auta za pośrednictwem Carsmile można zacząć się zastanawiać czy gdzieś nie ma ukrytego haczyka. Przecież to zbyt proste, może rata wyliczona automatycznie finalnie okaże się wyższa? Nic z tych rzeczy.
Nad odpowiednią kalkulacją opłat czuwają 3 algorytmy. Pierwszy oblicza przewidywany przebieg i sposób użytkowania pojazdu w oparciu o podane przez nas kryteria i dane z bazy Eurotax. Drugi ustala utratę wartości auta, a trzeci odpowiada za sprecyzowanie stawki kilometrowej zgodne z przewidywanym zużyciem pojazdu. Dzięki temu wysokość opłat podawana przez Carsmile jest wyliczona bardzo precyzyjnie, nie ma mowy o tzw. wartościach orientacyjnych lub cenach sugerowanych.
Właśnie w ten sposób kupię kolejne auto firmowe.
Kiedy wybierałem samochód dla rodzinnej firmy żadnego z kandydatów nie wziąłem na jazdy testowe. Obchodziły mnie tylko listy wyposażenia, dane techniczne i ceny. Chciałem dostać jak najwięcej w jak najlepszej cenie, w końcu auto miało dać maksymalny zysk, jednocześnie oferując pasażerom odpowiedni komfort. To jak się nim jeździ było kwestią drugorzędną. Carsmile daje szybki i przejrzysty dostęp do wszystkich danych, których wtedy potrzebowałem. To świetne rozwiązanie i tak właśnie kupię następnego woła roboczego do firmy.
Oczywiście nie każdy musi mieć takie podejście jak ja. Używanie Carsmile nie wyklucza jazd testowych i obejrzenia interesującego nas modelu na żywo. Jeśli lubimy dotknąć auta, poczuć jego zapach – możemy najpierw zrobić sobie wycieczkę po salonach, a potem w domowym zaciszu spokojnie zamówić ten samochód, który najbardziej nam się podoba. Szybko, łatwo i przyjemnie.
Artykuł powstał we współpracy z Carsmile.