Kraków sprzedaje porzucone auta. Możesz pobić się o Dustera albo o rzadkiego hot hatcha
Zarząd Dróg Miasta Krakowa wystawił na licytację 25 aut, które zagracały tamtejsze chodniki i parkingi. Ceny wywoławcze - jak zwykle - rozbudzają wyobraźnię.

„Niech ktoś coś zrobi z tymi autami” - tak mówią mieszkańcy wielu polskich osiedli, na których wiecznie brakuje miejsc do parkowania, a ostatnie z nich są od wielu miesięcy zajęte przez wrastające wraki. Ktoś porzucił auto, zmarł, poszedł siedzieć - i teraz biedne auto stoi pod drzewem, zajmując przestrzeń i niszczejąc. Gdy „ktoś” faktycznie „coś” z tym robi, auto zostaje odholowane na parking Straży Miejskiej. Gdy nikt ich przez określony czas nie odbierze, przechodzą na własność miasta. A potem trafiają na licytację.
Tym razem w Krakowie można kupić 25 samochodów
To następujące wozy:
Opel Astra
Citroën CS
Iveco Daily
BMW serii 1
Dacia Duster
Peugeot Partner
Alfa Romeo
Fiat Doblo
Ford Escort
Mercedes-Benz klasy E
Volvo S60
Dodge Caliber
Acura TSX
Mazda 3
Toyota RAV4
Fiat Fiorino
Hyundai i30
Renault Clio
Seat Leon
Volvo S40
Volkswagen Golf
Volkswagen Lupo
Opel Movano
Volvo C30
Škoda Fabia
Jak widać, można znaleźć tu wozy każdej klasy i dla każdego - od użytkowych, przez modnego, miejskiego kompakta, aż po Dacię Duster i Mercedesa E.
Ceny wywoławcze są atrakcyjne
Najdroższy jest Duster, którego licytacja zacznie się od 18 000 zł, a rynkowa wartość wozu to ponad 30 tysięcy. Do Dacii nie ma jednak kluczyków, auto jest też porysowane. Brak kluczyków to zresztą typowy problem w przypadku aut, które pozyskano z ulicy bez udziału właściciela.

Mercedes E 200 z 2010 roku (generacja W212) wyjściowo kosztuje tylko 7000 zł, auto jest uszkodzone, ma zużyte opony i „wymaga przeglądu”. Tak czy inaczej, jego cena rynkowa to przeszło 27 tysięcy złotych, więc zapewne licytujący będą mocno walczyć o Mercedesa, by go kupić i jeszcze na tym zarobić.

Jeśli chodzi o pozostałe wozy - ciekawe może być Volvo C30 za wywoławcze 1800 zł, choć krakowscy włodarze opisali, że „Przywrócenie pojazdu do eksploatacji jest ekonomicznie nieuzasadnione.W obecnym stanie wartość pojazdu jest równa wartości jego złomu” i dodali, że jego przeznaczeniem powinna być kasacja.

Na sprzedaż jest też rzadki hot hatch
Wymieniona wyżej Mazda 3 to wersja MPS, czyli wóz z silnikiem 2.3 o mocy 260 KM. Cena startuje od 3400 zł, a wartość rynkową oszacowano na 15 200 zł. Auto jest zużyte wewnątrz, ma popękane lampy, rysy i ogniska korozji, ale „po przeprowadzeniu niezbędnych napraw oraz przeglądu” nadaje się do dalszej jazdy.

Licytacja na pewno wzbudzi zainteresowanie
Byłem kiedyś na placu, na którym wystawiono porzucone auta sprzedawane przez warszawski urząd. Zainteresowanie - głównie ze strony handlarzy, ale nie tylko - było gigantyczne. Tutaj zapewne będzie podobnie.
Jeśli ktoś ma chrapkę na któryś z wozów, oferty można składać za pomocą poczty tradycyjnej na adres: Zarząd Dróg Miasta Krakowa, ul. Centralna 53, lub poprzez złożenie dokumentów na dzienniku podawczym w terminie nieprzekraczalnym do 23 czerwca 2025 r.
Trzeba też do tego dnia wpłacić przelewem wadium 500 zł na rachunek bankowy ZDMK. Oględziny samochodów odbędą się w poniedziałek 16 czerwca między 11:00 i 14:00 na parkingu przy ulicy Turowicza 9.