REKLAMA

ZDM w Warszawie sprzedaje odholowane auta. Wśród nich perełki i Brilliance BS6

Warszawski Zarząd Dróg Miejskich wystawia na licytacje aż 77 samochodów, które odholował z ulic. Jak zwykle można znaleźć wśród nich auta, na których można zarobić, a także łakome kąski dla graciarzy.

zdm licytacja
REKLAMA
REKLAMA

Czy istnieje czyściec dla aut? Wygląda na to, że tak i mieści się na ul. Gołdapskiej w warszawskiej dzielnicy Białołęka. To plac należący do Zarządu Dróg Miejskich, na którym stoją wozy czekające na nowych właścicieli. Sytuacja różni się jednak od typowego komisu. Te auta nie są polane Plakiem i nie stoi przy nich nikt, kto zachwala brak stuków i puków. Mowa raczej o zaniedbanych, zakurzonych i uszkodzonych samochodach. Ich poprzedni posiadacze ich nie kochali albo o nich zapomnieli.

To samochody, które wcześniej zostały odholowane z ulic

zdm licytacja

Oczywiście to nie tak, że źle zaparkowane auta od razu trafiają na plac ZDM i na sprzedaż. Czasami gdy patrzę na parkingowe pomysły sąsiadów, chciałbym by tak faktycznie się działo – ale nic z tego. W tym wypadku auto, które stoi na ulicy i wygląda na nieużywane najpierw trafia na parking. Potem wędruje na licytację, dopiero gdy przez sześć miesięcy nikt go nie odbierze.

Byłem na placu na Gołdapskiej przy okazji poprzedniej licytacji i zaskoczyło mnie, jak ogromne zainteresowanie budziły samochody. Ceny rzeczywiście potrafiły być atrakcyjne – największy tłum osób zajmujących się handlem samochodami ustawiał się przy BMW F31 z ceną wywoławczą 19 500 zł. Jak jest tym razem?

zdm licytacja

ZDM znowu sprzedaje odholowane auta

Tym razem jest ich aż 77. Ofertę z samochodowego czyśćca można przejrzeć na stronie zdm.waw.pl. Auta są… przeróżne. Handlarzy z pewnością zainteresuje relatywnie świeży (przynajmniej rocznikowo) Fiat Ducato, są też takie wozy jak Fiat Fiorino czy Renault Trafic. Pojawił się Opel Insignia, jest kilkuletnia Skoda Fabia, ale tym razem nie ma żadnego „taniego premium” w rodzaju wspomnianego F31.

Auta, które można reanimować i sprzedać z zyskiem to jedno. Drugie to skarby dla każdego graciarza. Czarno-złoty Chrysler PT Cruiser? Klasyczny Citroen XM? Kojarząca się rządowo Lancia Kappa, choć w wersji kombi? Poczekajcie, zabawa dopiero się zaczyna.

ZDM sprzedaje też Mercedesa W220

To „tanie premium”, ale trochę inne niż dość nowe BMW. Domyślam się, że transport tego Mercedesa na plac mógł być trudny, bo zawieszenie Airmatic prawie na pewno mocno już siedzi. Czy warto ratować takie W220? To raczej zadanie dla krezusów. Tańsza w obsłudze powinna być Mazda 323, czarująca odrobiną japońskiego uroku. Ja od razu zauważyłem za to Subaru Forestera. Ciekawe, w jakiej formie są kielichy z tyłu. Prawie w każdym rdzewiały.

zdm licytacja

Kto ma ochotę na trochę egzotyki, powinien zwrócić uwagę na SsangYonga Actyona, błędnie podpisanego na stronie ZDM jako Rexton. Ten pickup z zabudową jest kontrowersyjnie stylizowany, więc może sąsiedzi wezwali holownik, by przestał szpecić im okolice? Jeszcze rzadszym wozem jest chiński Brilliance BS6. Ciągle poluję na jeżdżącego po Warszawie Brilliance’a taksówkę, chcę się nim przejechać.

zdm licytacja

Jest też prawdziwy klasyk

To Polonez Caro i to w dodatku na czarnych. Wbrew pozorom może być sporo warty, o ile oczywiście z bliska okaże się, że coś z niego zostało.

zdm licytacja
REKLAMA

„Na oferty czekamy do 31 marca (piątek) do godz. 15. Auta można oglądać w dniach 23 i 28 marca w godzinach 10-14 na terenie bazy ZDM przy ul. Gołdapskiej 7 (dzielnica Białołęka). Osoby zainteresowane będą zapraszane do oglądania samochodów o pełnych godzinach: 10.00, 11:00, 12:00 i 13:00” – pisze ZDM. Pewnie też pojadę je obejrzeć.

Fot. pochodzą ze strony ZDM.WAW.PL

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA