Kierowcy samochodów ciężarowych wzięli go w kleszcze. Niewiele się od niego różnią, taka jest przyczyna
Skoro hamowanie przed nosem tuż po wyprzedzeniu jest takie złe, to dlaczego kierowcy tych samochodów ciężarowych zachowali się tak samo?
Ostatnia moneta, której nie chce przyjąć samoobsługowa myjnia a na samochodzie jest piana, mucha w sypialni i wyprzedzające się samochody ciężarowe to rzeczy, które naprawdę potrafią zdenerwować. Kierowca Peugeota musiał wyprzedzanie się ciężarówek mieć gdzieś w czubie swojej listy spraw, nawet przed muchą, których nie jest w stanie zdzierżyć. Spotkała go za to kara, ale nie od tych, którzy powinni ją wymierzyć.
Hamowanie przed nosem
Stop Cham znowu dowozi, tym razem film zatytułowany "Wyhamował ciężarówkę na A2 - wzięli go w kleszcze". A w nim instant karma - błyskawicznie wymierzona sprawiedliwość. Szkoda, że wymierzający powinni dostać identyczny mandat co przez nich ukarany.
Na filmie widzimy, jak zniecierpliwiony kierowca Peugeota wyprzedza pasem awaryjnym dwa samochody ciężarowe. Pewnie nie mógł znieść tego, jak długo jeden wyprzedzał drugiego. Za chwilę dokłada kolejny występek, wjeżdża przed jeden z samochodów i hamuje mu przed nosem. Bardzo niebezpieczne zachowanie, godne wielkiego potępienia. Akcja nie kończy się w tym momencie, choć już by w zupełności wystarczyło, żeby załapać się do odcinka Stop Cham.
Za chwilę widzimy, jak trzy samochody ciężarowe biorą Peugeota w kleszcze. Kleszcze polegają na tym, że jadą przed nim, za nim i z jego boku, tak że nie bardzo ma możliwość ucieczki z tej sytuacji. O dziwo, nie decyduje się ponownie na pas awaryjny. Następnie dwa samochody ciężarowe z przodu hamują i do hamowania zmuszają Peugeota. Hamują mniej gwałtownie niż kierowca francuskiego samochodu, ale efekt jest chyba jeszcze lepszy, bo zatrzymują tym samym ruch na obu pasach autostrady.
Nie trzeba nam szeryfów drogowych
Teraz można się zastanawiać, kto z nich stworzył większe zagrożenie? Kierowca samochodu osobowego, który zahamował przed samochodem ciężarowym, czy trzech kierowców samochodów ciężarowych, którzy zastopowali ruch na autostradzie? Chyba nie mam odpowiedniej tabelki punktowej, żeby to ocenić, ale wiem, że szeryfów drogowych nam nie trzeba. Dziwią mnie liczne głosy poparcia w komentarzach, jak to pięknie kierowcy ciężarówek załatwili tego z Peugeota i jak to mu pokazali. Nic mu nie pokazali, co najwyżej to, że mentalnie się niczym od niego nie różnią. Jak czyjeś zachowanie ich złości, to są w stanie stworzyć niebezpieczną sytuację na drodze, żeby go nauczyć. Cała czwórka zasługuje na srogie mandaty, tylko nie wiem, kto powinien dostać najwyższy.
Twórcy kanału pytają, czy widzowie chcieliby zobaczyć minę kierowcy Peugeota, bo oni tak. Ja bym nie chciał, nie interesują mnie cudzie miny. Od niebezpiecznych kierowców i sytuacji trzeba się oddalać, ale nie samemu je powodować. Szeryfowaniem, dawaniem nauczek i oglądaniem min niech się zajmą odpowiednie służby.
- Czytaj również: Elektrykiem do roboty. Miał być przegląd, wyszedł poradnik