Kia pokazała koncept EV9. Dzięki niemu oceany mają być czystsze. Ośmielę się wątpić
Kia pokazała światu koncept dużego, elektrycznego SUV-a o nazwie EV9. Wygląda jak wielki klocek na dużych kołach, ale podobno takich kształtów oczekują klienci.
Kia konsekwentnie realizuje swoją zapowiedź przedstawienia kilku w pełni elektrycznych modeli w najbliższym czasie. Po skradającej serca EV6 przyszedł czas na to, co kochają klienci, czyli wielkiego elektrycznego SUV-a. Będzie nosił nazwę EV9, ale zanim w pełni obejrzymy, jak będzie wyglądała wersja produkcyjna, musimy zadowolić się oficjalnymi szkicami. Pokazują, w jakim kierunku będzie szedł design elektrycznych Kii. Będzie to kierunek klockowaty. Ponoć tego oczekują klienci.
Oczywiście prezentacja pełna była nowoczesnych pojęć. Otóż Kia nie jest już producentem samochodów, ale dostawcą zrównoważonych rozwiązań z zakresu mobilności. Od razu czuć powiew nowoczesności. Znalazło się również miejsce na takie pojęcia jak sustainability, clean energy, innovation i wielu innych podobnych i niezwykle modnych słów w języku obcym.
Koncept o nazwie Kia EV9 powstaje na dobrze znanej platformie E-GMP
To właśnie na niej powstały Kia EV6, bliźniaczy Hyundai Ioniq 5 i Genesis GV60. Przód samochodu ze szkiców bardzo przypomina Sorento.
A tak wygląda Kia Sorento:
Samochód ma być atrakcyjnie stylizowany, żeby przyciągnąć do siebie jak największą liczbę klientów. Ponadto ma się wyróżniać największym zasięgiem ze wszystkich dotychczasowych samochodów elektrycznych wyprodukowanych przez Kię. Wymiarowo również będzie największy — ma odpowiadać rozmiarem Telluride, która mierzy 5 metrów i może pomieścić 7 osób. Dzięki zastosowaniu platformy E-GMP rozstaw osi ma wynosić co najmniej 3 m, czyli więcej niż ma Telluride. Dzięki temu pasażerowie otrzymają dużo przestrzeni dla siebie.
We wnętrzu znajdziemy ekran o bardzo dużej przekątnej
Nie może być inaczej we współczesnym wnętrzu. Materiały użyte do produkcji plastików mają pochodzić z recyklingu plastikowych butelek. Do uszycia foteli użyto włókien z sieci rybackich wyłowionych z morza.
Kierownica ma fantazyjny kształt:
Podczas prezentacji bardzo dużo mówiono o czystych oceanach, o konieczności ich ochrony, o tym jak EV9 pomoże w ich oczyszczaniu, bo będzie wykorzystywać materiały wyłowione z wód. Nie mogę się jednak pozbyć wrażenia, że 2,5-tonowy SUV to jednak nie jest najlepszy sposób na ochronę oceanów. Ale może nie jestem odpowiednio uświadomiony ekologicznie.
Dowiedzieliśmy się ponadto, że do 2035 roku Kia wycofa z Europy silniki spalinowe, ale to akurat było oczywiste. Do 2040 r. osiągnie neutralność emisyjną na każdym kluczowym rynku.
Więcej szczegółów dotyczących konceptu poznamy już za tydzień, gdy zostanie w pełni ujawniony. Razem z nim światu zostanie pokazany bliźniaczy SUV od Hyundaia, o roboczej nazwie SEVEN. Kia na polu elektryfikacji gamy radzi sobie bardzo dobrze. Wystarczy popatrzeć na świetne EV6.