Tak wygląda nowy Jeep Avenger. Będzie produkowany w Polsce
Nowy Jeep Avenger uzupełni ofertę amerykańskiej marki o model dla tych, dla których Renegade jest za duży, ale jednocześnie chcieliby coś z logo Jeepa, niezłymi zdolnościami terenowymi i dobrym zasięgiem.
To ostatnie hasło to nie pomyłka - Jeep Avenger będzie bowiem samochodem w pełni elektrycznym.
Jeep Avenger - co wiemy o nim w tej chwili?
Przede wszystkim to, że będzie stosunkowo niewielki, skoro ma być pozycjonowany poniżej modelu Renegade, który ma 4,23 m długości. Można się więc spodziewać SUV-a/crossovera segmentu B, rywalizującego prawdopodobnie z takimi modelami jak Kona Electric (4,18 m) czy Mokką-e (4,15 m).
Wiadomo też, że zasięg tego malucha ma wynieść docelowo 400 km - najprawdopodobniej nie tyle realnego zasięgu, co zasięgu według WLTP, co oznacza, że w rzeczywistych warunkach trzeba się liczyć z wyraźnie mniejszym zasięgiem. Z drugiej strony - jeśli auto będzie jeździć głównie po mieście, to może ta strata nie będzie aż tak dotkliwa.
Pewne jest też, że nowy Jeep Avenger będzie produkowany w Polsce, w fabryce w Tychach i oficjalnie zadebiutuje w październiku tego roku podczas Salonu Samochodowego w Paryżu. Sprzedaż ma natomiast ruszyć już na początku przyszłego roku, więc jeśli ktoś bardzo chciał Renegade'a, ale był za mało elektryczny i za duży - można jeszcze chwilę poczekać. Choć pewnie elektryczny crossover segmentu B od Jeepa nie będzie należał do najtańszych samochodów na rynku.
Dla przypomnienia - Renegade kosztuje obecnie 105 050 zł w najtańszej wersji, a hybryda plug-in zaczyna się od 183 800 zł (!).
Cała reszta informacji udostępnionych przez Jeepa to jak na razie dość ogólne hasła. Jeep Avenger - zgodnie z komunikatem prasowym - ma zaoferować poza tym "imponujący jak na swój segment prześwit, kąty rampowy i najazdu", sporo miejsca w środku, w tym i w bagażniku, a także "nowoczesne i zaawansowane technologicznie wnętrze".
Poza tym Jeep planuje wprowadzenie do oferty w najbliższym czasie jeszcze dwóch modeli. Pierwszym będzie elektryczny Wagoneer, obecnie opisywany przez Jeepa roboczo jako Wagoneer S. Elektryczny SUV ma zaoferować 600 KM, przyspieszenie do setki w mniej niż 4 sekundy i prawie 650 km zasięgu na jednym ładowaniu. I tak - samochód w tej wersji trafi również do Europy, aczkolwiek produkcja planowana jest dopiero od 2024 r.
Drugim modelem będzie całkowicie nowy Jeep Recon, również oferowany wyłącznie w wersji elektrycznej. Ma zaoferować "niezwykłe możliwości terenowe" i faktycznie sprawdzić się nawet na najtrudniejszych offroadowych trasach. Produkcja tego modelu rozpocznie się jednak dopiero w 2024 r., ale tak - również i on trafi na europejski rynek.