Gdy elektryczna Grande Panda jest za droga. Świat ratuje elektryczna Panda II za 2700 zł
Przeszukiwanie portali ogłoszeniowych w poszukiwaniu okazji potrafi przynieść iście nieoczekiwane rezultaty. Jeszcze bardziej niż hiszpańskiej inkwizycji, nikt się nie spodziewał Fiata Pandy II po konwersji na silnik elektryczny w cenie 2700 zł.

Zgodnie z katalogiem, Fiat Grande Pande E z napędem wyłącznie elektrycznym w podstawowej wersji wyposażenia Pop kosztuje od 106 tys. zł. Czy to dużo, czy mało - zależy kogo spytamy. Jednak na pewno wiele osób powie że dość sporo, i bez kredytu, czy leasingu się nie obędzie. A gdybym wam powiedział, że jest pewna alternatywa? I to o wiele, wiele tańsza.
To Panda dwójka z silnikiem elektrycznym
Oczywiście Fiat Panda II, czyli najlepsza Panda, bo produkowana w Polsce i dostarczająca nam pizzę i kebaby z Glovo, nie miała nigdy swojej elektrycznej wersji. Auto z ogłoszenia na Otomoto zaczęło swoje życie w 2011 r. jako zwykła Panda II Van z silnikiem diesla 1.3 Multijet.









Jak podaje właściciel, konwersja na auto elektryczne nastąpiła w 2019 r. i została dokonana własnoręcznie. Do napędu Pandy posłużył samowzbudny silnik szczotkowy o mocy 15 kW (ok. 20,5 KM). Do zasilnia motoru służy energia przechowywana w akumulatorach litowo-jonowych o pojemności 21 kWh - pełne naładowania ma zapewniać latem zasięg do ok. 100 km, a naładować go można ładowarką prądu przemiennego o mocy 230 V.
Cena: adekwatna
Za swój twór, autor życzy sobie zaledwie 2700 zł. Przy cenach jak za auto elektryczne - dosłownie jak za suchą bułkę z Biedronki przy drogich restauracjach z gwiazdkami Michelin. Niestety, ma to jednak swoje odzwierciedlenie w stanie - sam właściciel przyznaje, że choć auto jest sprawne i jeżdżące, to komutator silnika jest już nieco zużyty i nowy właściciel będzie musiał go przetoczyć, lub wymienić układ napędowy. Do tego nie działają drogomierz oraz ogrzewanie.
Panda ma wciąż ważny przegląd (styczeń 2026) i ubezpieczenie OC (wrzesień 2026), a w celu uzyskania niższej ceny ubezpieczenia, właściciel przerejestrował swoją Pandę Van na osobówkę. Oczywiście gratulujemy twórcy, że w ogóle mu się chciało, a przyszłego nabywcę zapraszamy do demonstracji.
Więcej tanich samochodów elektrycznych znajdziesz tutaj:







































