Tak się robi edycje limitowane - BMW M3 na 50-lecie oddziału M to cudo
Limitowana edycja BMW M3 na 50-lecie oddziału M pokazuje, jak się powinno składać hołd historii. Wszystko jest na swoim miejscu.
Oddział M obchodzi okrągły jubileusz 50 lat działalności. Z tej okazji BMW postanowiło uczcić magiczną literę różnymi premierami oraz edycjami limitowanymi. Przedstawiło nowe logo, które odnosi się do historycznego logo Motorsport, oddało w ręce użytkowników możliwość zamówienia jednego z 50 historycznych lakierów, a ponadto wyciągnęło znacznie grubsze działa. Niedawno BMW zaprezentowało M4 CSL, w tym roku zobaczymy również długo wyczekiwane M3 Touring, elektryczne M2, a to dopiero początek przygód. Teraz przyszedł czas na limitowaną edycję BMW M3.
- Czytaj również: Jak to jeździ? Maserati Biturbo, legenda mocy i awaryjności
Limitowana edycja BMW M3 powstanie w 500 egzemplarzach, każdy będzie ponumerowany
Wersja ta bazuje na M3 Competition. Pod maską znajdziemy dobrze znaną rzędową szóstkę o mocy 510 KM. Edycja limitowana BMW M3 składa hołd swoim przodkom. Samochód będzie dostępny w historycznych lakierach: Cinnabar Red — na część BMW M3 E30, Techno Violet (kocham, kocham, kocham) znany z generacji E36, Deep Interlagos Blue— M3 E46, Fire Orange III — E90 (też kocham) oraz Limerock Grey — BMW F80 M3 CS.
Model limitowany poznamy również po felgach, które nie są dostępne w tym kolorze w zwykłym M3. Z włókna węglowego wykonano przedni spojler oraz lotkę na tylnej klapie. Poczwórne wydechy wykończono włóknem węglowym oraz tytanem.
Edycja limitowana BMW M3 nosi dumnie historyczne logo Motorsport.
Czekam z niecierpliwością, aż będzie możliwe do zamówienia, żeby umieścić je na swoim starym BMW.
W środku kierowca ujrzy plakietkę z numerem modelu i napisem głoszącym, że jest to edycja limitowana. Znajdziemy go na progach drzwi oraz na konsoli środowej.
Nie idzie się pomylić. Unikalne są również przeszycia foteli składające się z trzech nitek w kolorach M.
Poza tym model otrzymał odświeżony kokpit z dużymi ekranami. Edycja limitowana dostępna jest wyłącznie w jednej konfiguracji, a przyszły nabywca może wybrać sobie tylko lakier i rodzaj foteli — sportowe M czy karbonowe kubełki. I dobrze, szkoda psuć ten wspaniały model nadmierną liczbą kombinacji.
- Czytaj również: Używane części zamienne do samochodu. Kiedy warto, a kiedy nie?
Niestety, jeśli komuś się marzy takie M3, musi się wyprowadzić za Ocean. Limitowane 500 egzemplarzy trafi wyłącznie do Stanów Zjednoczonych i Kanady. Europa i inne rynki dostaną M4 – w jeszcze innych konfiguracjach kolorystycznych.