Patrzcie i podziwiajcie doskonałość - BMW M3 Touring w pełnej krasie przed premierą
Mamy zdjęcia BMW M3 Touring, czyli najgorętszej tegorocznej premiery bawarskiej marki, które trafiły do sieci przed oficjalnym debiutem. Ależ cudo!
BMW M3 Touring to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier motoryzacyjnych w tym roku, a kto wie, czy nie w ciągu ostatnich kilku lat. BMW było wielkim nieobecnym w segmencie sportowych kombi segmentu D. Praktycznie od premiery pierwszej generacji Audi RS4 (2000 r.) to właśnie marka z Ingolstadt rządziła w tym segmencie. Nieśmiałe próby czynił Mercedes ze swoim C 63 kombi, ale nie nie udało mu się strącić Audi z piedestału. O drobnicy w postaci pozostałych marek nawet nie wspominam. BMW od lat konsekwentnie mówiło, że żadnego kombi touringa robić nie będzie, od wożenia lodówki są inne modele. Jednak coś w końcu drgnęło, a raczej w skomplikowanych wyliczeniach wyszło, że ludzie potrzebują takiego modelu i chętnie zapłacą za niego taczki pieniędzy. Na razie widzieliśmy i słyszeliśmy tylko dosyć zamaskowane egzemplarze. Ale im bliżej premiery, tym więcej szczegółów widzieliśmy. Ostatnio nawet do sieci trafiło takie video:
W pewnym momencie panowie uchylili trochę płachty i pokazali jak wygląda tył BMW M3 Touring:
Smakowity — cztery duże rury wydechowe, karbonowy dyfuzor i piękny tył.
Mamy jeszcze lepsze zdjęcia BMW M3 Touring, które pokazują auto w całej okazałości
Samochód udało się uchwycić na parkingu. Tak prezentuje się BMW M3 Touring bez kamuflażu:
W linkowanym poście są dwa zdjęcia, więc trzeba kliknąć strzałkę. Ależ to dobrze wygląda. To połączenie przodu i boków z modelu M3 Competition z agresywniej stylizowanym tyłem zwykłych kombi z serii 3. Ale całościowo wygląda zacnie. Jest agresywnie, wyraziście i wystarczająco kontrowersyjnie, żeby powodować skręty szyi u przechodniów. Bardzo robi mi poszerzenie tylnych nadkoli. Do grilla kapibary zdążyłem się już przyzwyczaić i po ostatniej prezentacji BMW XM patrzę na niego z pewną czułością, bo jak udowodniło BMW — da się wstawić gorszy grill. Bardzo podoba mi się zestawienie lakieru Frozen Black z czarnymi felgami. Jakby powiedzieć dzieciom, że jak nie będą przykładać się do nauki, to porwie ich takie M3, to szkoły opustoszałyby w kilka minut.
BMW M3 Touring będzie występować wyłącznie w wersji Competition
Oznacza to, że trzylitrowa rzędowa szóstka będzie generować 510 KM i 650 Nm momentu obrotowego. Moc trafi na wszystkie koła za pośrednictwem 8-biegowej skrzyni ZF. Nie znamy daty premiery BMW do wożenia lodówki po torze, ale wszystko wskazuje na to, że jest tuż za rogiem, bo egzemplarz wygląda jak gotowy do produkcji.