Nowy chiński SUV wjeżdża do Europy. "Najbardziej przystępny w ofercie"
Popularna forma nadwozia, lubiany przez klientów rozmiar i opcja załapania się na rządowe dopłaty. BYD właśnie zaprezentował swojego najmniejszego europejskiego SUV-a, czyli Atto 2.
I gdyby ktoś pytał, jak wygląda ten cały BYD Atto 2, to wygląda tak:
Czyli jest bardziej miejskim crossoverem niż nieustraszonym SUV-em skrzyżowanym z międzygwiezdnym krążownikiem, ale może to i dobrze - chociażby dlatego, że raczej taka właśnie rozmiarówka mieści się w planach - i zasięgu finansowym - większości ewentualnych kupujących. A jednym z plusów Atto 2 ma być to, że nie będzie porażająco drogi.
To skoro już wiemy, jak wygląda, to przejdźmy do tego, czym to auto w ogóle jest.
BYD Atto 2
Jest, jak można się domyślić, elektrycznym crossoverem o "rozsądnych" wymiarach. Długość auta wynosi 4,31 m, szerokość - 1,83 m, wysokość - 1,68 m, natomiast między osiami znajdzie się 2,62 m. Całość ma masę 1570 kg, do czego w dużym stopniu przyczynia się pakiet akumulatorów (BYD Blade) o pojemności nieco ponad 45 kW. Energię można uzupełniać albo z pomocą szybkich ładowarek (65 kW) albo - w wersji dla cierpliwych - z wykorzystaniem ładowania o mocy do 11 kW. Biorąc pod uwagę tę specyfikację oraz zasięg (do 312 km według WLTP, do 463 km według WLTP w trybie miejskim) mamy dość jasno do czynienia z autem, którego głównym środowiskiem będzie jazda miejska.
Zgodnie z komunikatem prasowym, do wyboru będzie wyłącznie jeden układ napędowy i jedna pojemność akumulatora. Silnik umieszczono tutaj przy przedniej osi i dostarcza on ok. 177 KM, co przekłada się na całkiem przyjemny sprint do setki, realizowany w 7,9 s.
Jeszcze w tym roku oferta ma się jednak powiększyć o odmianę Comfort, która zaoferuje pojemniejszy akumulator i do 420 km według "zwykłego" cyklu WLTP. Co ciekawe, BYD Atto 2 Comfort ma też zaoferować na liście standardowego wyposażenia dodatkowo bezprzewodową ładowarkę o mocy 50 W (mniejsza niż w niższych wersjach), bonusowe złącza USB-C z tyłu, przyciemnianą tylną szybę i... podparcie lędźwiowe w fotelu kierowcy.
Co prowadzi do kolejnego tematu, czyli...
BYD Atto 2 - wyposażenie i wersje
Poza Comfortem, który pojawi się w późniejszym terminie w tym roku, do wyboru będzie Atto 2 Active i Atto 2 Boost. Ten pierwszy będzie w stanie zaoferować bez dopłaty m.in. 17-calowe felgi, reflektory LED, panoramiczny dach z elektrycznie regulowaną osłoną, automatyczne sterowanie światłami drogowymi, dostęp do auta za pomocą NFC (w tym z wykorzystaniem smartfona), czujniki parkowania z tyłu, kamerę, 10,1-calowy obracany ekran i tapicerkę ze skóry wegańskiej.
W wyższej wersji, czyli Boost, dostaniemy dodatkowo podgrzewanie przednich foteli i kierownicy, elektrycznie składane lusterka boczne, przednie czujniki parkowania, kamerę 360 stopni, ekran 12,8", system audio z 8 głośnikami i ładowarkę bezprzewodową 15 W.
Wszystkie odmiany oferują też V2L, czyli opcję zasilania z samochodowego akumulatora zewnętrznych urządzeń. W tym przypadku mowa o maksymalnej mocy do 3,3 kW.
BYD Atto 2 - cena
I tutaj niestety smuteczek, gdyż nie jest znana - możemy jedynie polegać na domysłach i deklaracjach. Po pierwsze - jest to najmniejszy SUV w ofercie marki, a po drugie - ma to być najbardziej przystępny SUV w ofercie. Brzmi dobrze, ale co dokładnie oznacza?
Prawdopodobnie tyle, że BYD Atto 2 będzie znacznie tańszy niż BYD Sealion 7. Model ten zdecydowanie pozycjonowany jest wyżej i wyceniany jest na minimalnie mniej niż 220 000 zł, przy czym mowa o aucie z akumulatorami 82,5 kWh i mocą 230 kW. Powinno być też wyraźniej taniej niż w przypadku BYD-a Seal U, który chyba nie próbuje być aż tak premium i startuje - nadal z wyraźnie większym akumulatorem - od ok. 190 000 zł.
O ile taniej? Prawdopodobnie nie jakoś przerażająco, bo można przyjąć, że dolną granicę ceny wyznacza BYD Dolphin, który wprawdzie SUV-em nie jest, ale ma całkiem zbliżone wymiary zewnętrzne. W jego przypadku mowa o kwocie około 140 000 zł, czyli Atto 2 pewnie zapełni lukę cenową między nim a Seal U.
Zobaczymy, jak będzie ostateczna cena i jak BYD Atto 2 poradzi sobie w rywalizacji np. ze Skodą Elroq, która kosztuje na start ok. 150 000 zł, oferując jednocześnie większe nadwozie, większy akumulator, większy zasięg i tylko trochę słabszą jednostkę napędową. Atto 2 prawdopodobnie będzie miał przewagę wyposażenia, ale zobaczymy, czy to wystarczy.