Brabus nie modyfikuje tylko Mercedesów. Oto Porsche 911 i Rolls-Royce po tuningu z Bottrop
Czy Porsche 911 Turbo i Rolls-Royce’a Ghosta da się jeszcze poprawić? „Oczywiście!” – mówią w firmie Brabus i proponują jeszcze mocniejsze, szybsze i… bardziej kontrowersyjnie stylizowane egzemplarze.

„Brabus? To ten tuner Mercedesów?” – brzmi najczęstsza reakcja na dźwięk nazwy niemieckiej firmie specjalizującej się w sprawianiu, by drogie i szybkie auta stawały się jeszcze droższe i szybsze. Rzeczywiście, to Mercedesy i Smarty przedsiębiorstwo przerabia najczęściej. Zajmuje się też… jachtami i prywatnymi samolotami.
Teraz wzięło się też za Porsche i Rolls-Royce’a
Jeśli już dodawać kolejne marki do portfolio, to porządne. W ofercie firmy Brabus pojawiły się właśnie modele P38S-720, P38S-820, 700, a także zestaw akcesoriów do Porsche Taycana.
Brabus P38S-720 to wariacja na temat Porsche 911 Turbo S. Występuje w odmianach coupe i cabrio. To odmiana po delikatnym podniesieniu mocy. Zamiast seryjnych 650, Brabus uzyskał 720 KM. Zamiast 800 Nm, teraz jest ich 900. Mało? Znajdą się na pewno i tacy klienci.
Dla nich jest Brabus 38S-820
Moc ponownie zawarto w nazwie. Moment obrotowy wzrósł za to aż do 950 Nm. W tym przypadku zamontowano też m.in. zmieniony dyfuzor z tyłu czy przeprojektowane zderzaki. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów jest wnętrze. Można poprosić o czerwone, bardzo „brabusowe” akcenty. Na szczęście chyba nie trzeba.
Oprócz tego, Porsche oferuje też pakiet dla Taycana Turbo S. W tym wypadku nie ma mowy o podnoszeniu mocy. To tylko pakiet stylistyczny – ale taki, który robi coś więcej niż wygląda. Karbonowy element przedniego zderzaka ma za zadanie ograniczyć unoszenie się przedniej osi przy dużych prędkościach. Trzyczęściowy spojler z tyłu robi to samo, tylko z tylną osią.
A co Brabus zrobił z wnętrzem? Zamienił je w raj dla miłośników koloru limonkowego. Czyli nie dla mnie.
Najciekawszą nowością firmy Brabus jest jednak model 700
To nie jest pierwszy wóz firmy z taką nazwą. Teraz nie chodzi jednak o modyfikacje na bazie Mercedesa klasy E czy S, a o… Rolls-Royce’a. Nowy Brabus 700 powstał na bazie modelu Ghost drugiej generacji. Zamiast 563 KM ma 700 KM. Zamontowano mu też m.in. dokładki zderzaków, inne felgi czy dość ostentacyjne, poczwórne końcówki wydechów. We wnętrzu zagościła porządna porcja włókna węglowego, które zwykle raczej nie kojarzy się z Rollsami.
Dość dziwnie patrzy się na Rolls-Royce’a z literą „B” na kierownicy czy felgach. Druga litera alfabetu kojarzy się raczej z szacowną konkurencją brytyjskich limuzyn. A czy wypada tuningować Rollsa? Spytajcie Mansory. Na tle tej firmy, tuning Brabusa i tak jest całkiem dyskretny i… w niezłym guście.