Audi będzie miało swojego Maybacha. Największy SUV ocieka prestiżem
Audi postanowiło nie brać żadnych jeńców i sprawi, że nadchodzący ogromny SUV będzie zmiatał biedaków z drogi samym wyglądem. Bogaci ludzie przebierają nogami z radości.

Mercedes ma swojego Maybacha, dzięki któremu kojarzy się z najwyższym możliwym poziomem luksusu. Kiedyś to były osobne modele, dzisiaj to po prostu najbogatsza wersja wyposażenia, która sprawia, że w samochodzie masz wygodniej niż w domu. Poduszeczki, miękkie fotele, masaż, który jest lepszy niż w salonie masażu. To wszystko jest w Maybachu.
Cztery lata temu Audi postanowiło skorzystać z pomysłu rywala i przedstawiło światu A8 Horch o długości 5,45 m. Nie da się go pomylić ze zwykłym modelem, bo ma wydłużone tylne drzwi i to naprawdę dużo. Wersja przedłużona A8 jest krótsza od wersji Horch o aż 13 cm, przy czym oczywiście większość z tych dodatkowych centymetrów oddano do dyspozycji pasażerom jadącym z tyłu. W środku z tyłu nie ma kanapy, tylko dwa wielkie fotele. Model występuje tylko na rynku chińskim, ale trudno znaleźć jakiekolwiek dane, które mówiłyby o sprzedaży.

Teraz marka postanowiła skorzystać ponownie z tej marki i zaoferuje klientom swojego największego SUV-a w tej wersji wyposażenia.

Audi Q9 Horch. Największy, najdroższy i najbardziej luksusowy
Jakiś czas temu Audi postanowiło wytoczyć ciężkie działa i stworzyć rywala dla BMW X7 i Mercedesa GLS. Do tej pory nie miała modelu w tym segmencie, w którym marże są astronomiczne, a klientów coraz więcej. Audi Q9 ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku, trwają właśnie ostatnie testy, ale fotografom udało się przyłapać model z dziwnym grillem.
Dlaczego to Horch? Ma zupełnie inny grill, który nie pasuje do gamy marki. Wszyscy przyzwyczailiśmy się do plastra miodu, który jest znakiem charakterystycznym Audi. Tymczasem pionowe żebrowanie to element wystroju Horcha. Podobnie jest z przednim zderzakiem, który różni się mocno od tego, który do tej pory widziany był na Audi Q9. Tył również zmienił się delikatnie - końcówki wydechów nie są okrągłe, a tablica rejestracyjna powędrowała niżej. Dlatego można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że niemiecki producent wprowadzi dwie wersje swojego flagowego SUV-a - zwykła oraz Horch, która będzie konkurować z Mercedesem-Maybach GLS.

Ta decyzja ma dużo sensu. W tym segmencie klienci chcą mieć wszystko, co najlepsze, a skoro można zarobić jeszcze więcej, to warto to zrobić. Jedynym problemem jest to, że Horch nie ma rozpoznawalności, którą ma Maybach, ale to już zadanie dla marketingowców.
Więcej o Audi przeczytacie w: