Nie będzie Alfy Romeo Milano. Producent popełnił juniorski błąd
Nie, to nie - powiedziała Alfa Romeo i w reakcji na sprzeciw dotyczący wykorzystania nazwy "Milano" zmieniła nazwę swojego nowego crossovera. Oto więc przed wami... Alfa Romeo Junior.
![Nie będzie Alfy Romeo Milano. Producent popełnił juniorski błąd](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2024/05/alfa-romeo-milano-1104-op-1180x551.jpg)
Przy czym auto oczywiście pozostaje to samo, po prostu będzie teraz oferowane pod inną nazwą, więc jeśli ktoś zakochał się w nowej Alfie po uszy - dalej może iść do salonu. Po prostu niech nie pyta o Milano, bo jeszcze włoski rząd go pozwie.
O co poszło?
O włoskie prawo, które zobowiązuje producentów wykorzystujących określone włoskie nazwy do wytwarzania swoich produktów na terenie Włoch. Alfa Romeo Milano - podobnie jak Fiat 600 czy Jeep Avenger - miała być oczywiście produkowana w Polsce, w tyskich zakładach, co najwyraźniej nie do końca było zgodne z tym prawem.
Mogłoby się wydawać, że gigantyczna, międzynarodowa korporacja odpowiednio się na tę okazję przygotowała i wszystko sprawdziła, upewniając się na 100 proc., że wydane już pewnie miliony euro na marketing nie pójdą z dymem, ale... najwyraźniej jednak nie.
Ostatecznie, w wydanym dzisiaj komunikacie prasowym, Alfa Romeo stwierdziła, że w sumie to wszyscy chcieli dobrze i panowało przekonanie, że wykorzystanie nazwy Milano jest zgodne z prawem, ale skoro włoski rząd stwierdził inaczej, to niech mu będzie. I nie, to nie jest żart - zgodnie z tym samym komunikatem zdecydowano, że Alfa Romeo Milano będzie od tej pory Alfą Romeo Junior.
Nazwa ta ma być nawiązaniem do debiutującej w latach 70. poprzedniego stulecia Alfy Romeo GT 1300 Junior, która swego czasu okazała się hitem sprzedażowym. Alfa Romeo prawdopodobnie będzie miała nadzieję, że i tym razem historia się powtórzy.
Choć początek raczej nie jest zbyt dobry, a i nazwa Milano została raczej dobrze przyjęta przez publikę, nie wspominając już o tym, że część osób prawdopodobnie gdzieś przegapi informację, że doszło do zmiany nazwy.
No mogło to wyjść chociaż odrobinę lepiej...