REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Porady

Zajęcie samochodu przez komornika. Wszystko, co musisz wiedzieć na ten temat

Zajęcie samochodu przez komornika to niezbyt miła rzecz, ale takie jest życie, że długi należy spłacać w ten, czy inny sposób. Przyjrzyjmy się więc, co oznacza w praktyce zajęcie samochodu przez komornika i co z tym fantem zrobić.

13.10.2023
10:33
Zajęcie samochodu przez komornika. Wszystko, co musisz wiedzieć na ten temat
REKLAMA
REKLAMA

Nasz siostrzany serwis Bizblog poinformował, że komornicy dostali właśnie do ręki nowe uprawnienia - dzięki aktualizacji przepisów mają większy dostęp do naszych danych i nie będą wahać się, żeby korzystać z tych możliwości. Założeniem zmian była lepsza egzekucja zaległości, a komornicy będą mogli pozyskać więcej danych z państwowych baz danych. Krótko mówiąc - ustalenia faktów o dłużniku będzie proste, szybkie i bezpłatne, bo nowe przepisy likwidują opłaty za wystąpienie o dane o dłużnikach. A są to m.in.:

numer REGON, imiona rodziców, data urodzenia, data zgonu, data likwidacji podmiotu niebędącego osobą fizyczną, aktualny numer telefonu, aktualny adres e-mail, informacje z ostatniej miesięcznej części ewidencyjnej JPK_VAT dotyczących sprzedaży i nabyć

Prowadzi nas to nieuchronnie do wniosku, że komornicy zaczną masowo podejmować różne sprawy, nawet takie, które do tej pory nie były ruszane ze względu na małe szanse na powodzenie lub niską kwotę do odzyskania. Jeżeli więc macie jakieś długi i bardzo lubicie swój samochód, to lepiej je spłaćcie, zanim przyjdą po was.

Zajęcie samochodu przez komornika - jak wygląda w praktyce?

Od razu zaznaczę - raczej nie spotkacie się z sytuacją, że komornik wpadnie wam do garażu i nalepi naklejkę na samochodzie, że jest zajęty, W dzisiejszych czasach odbywa się to zdalnie. Komornik sprawdza dane dłużnika w bazie CEPiK, a następnie wysyła mu informację, że z dniem takim i takim samochód zostaje zajęty. W tym miejscu może zdarzyć się jedna z trzech rzeczy:

  • komornik pozostawia samochód u dłużnika, ten może z niego korzystać, ale wiąże się to z pewnymi ograniczeniami - nie można go sprzedać, nie można wyjechać za granicę itd.,
  • dłużnik ma odstawić auto na parking strzeżony,
  • dłużnik ma odstawić samochód do komornika

Jeżeli myślicie, że wystarczy powiedzieć komornikowi, że nie może wam zając samochodu, bo używacie go do pracy i bez niego umrzecie z głodu, to niestety nic to nie da. Samochód będzie zajęty, nawet jeżeli używacie go np. w roli taksówki. Wtedy trzeba zwracać się do sądu z prośbą o zwolnienie danego samochodu z egzekucji. Nie jest to proste, nie jest to szybkie, zapewne łatwiej jest oddać pieniądze.

Inaczej jest w przypadku leasingu i najmu - komornik nie może ich zająć, bo nie są własnością dłużnika, należą do banku lub instytucji finansującej. To dlatego czasem widujecie na ulicy ładne samochody prowadzone przez ludzi, którzy mają olbrzymie długi. Zdjęcie niepowiązane:

Jeżeli samochody są przedmiotem współwłasności małżeńskiej, to również mogą być zajęte przez komornika. Można je zwolnic tylko wtedy, gdy jest odrębnym majątkiem małżonka bez długów, np. małżonek nabył je przed zawarciem związku małżeńskiego.

Więcej o luksusowych samochodach przeczytacie w:

Zajęcie komornicze samochodu - kupno takiego auta

W teorii dłużnik nie może sam sprzedać zajętego samochodu. W praktyce to na kupującym ciąży obowiązek sprawdzenia stanu technicznego i prawnego samochodu. Najlepiej sprawdzić pojazd za pomocą Centralnej Informacji o Zastawach Rejestrowych, ale wiąże się to z niewielką opłatą i czekaniem na odpowiedź organów. Dlatego 99 proc. ludzi po prostu kupuje samochód i liczy na to, że nic złego się nie stanie. A co jeżeli jednak się stanie?

Nawet po sprzedaży samochód nadal jest zajęty, więc istnieje ryzyko, że komornik przyjdzie i zlicytuje świeżo nabyty samochód. Żeby się przed tym bronić, należy wykazać, że samochód kupiło się w dobrej wierze, nie wiedząc o ciążących na nim ograniczeniach. Należy to zrobić na drodze sądowej, a to oznacza stracony czas i nerwy.

REKLAMA

Zajęcie komornicze samochodu - sprzedaż auta przez komornika

Komornik sprzedaje samochód w drodze licytacji, która jest publiczna. Trwające licytacje możecie sprawdzić pod tym adresem. W pierwszej licytacji cena wywoławcza nie może być niższa niż 75 proc. wartości rynkowej ustalonej przez biegłego, a w kolejnych nie mniejsza niż 50 proc. tej wartości. Do licytacji może przystąpić każdy, kto terminowo wpłacił wadium. Po nabyciu tego samochodu w takiej drodze otrzymujemy od komornika komplet dokumentów, z którymi możemy zarejestrować samochód. Pieniądze ze sprzedaży, pomniejszone o koszty egzekucyjne, trafiają do wierzyciela.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA