REKLAMA

Nowy Volkswagen ID. Buzz oficjalnie. Teraz jest dłuuuuuuuuugi

Volkswagen ID. Buzz w nowej wersji jest nie tylko długi, nie tylko zabierze na pokład 7 osób i masę bagażu, ale jeszcze będzie w stanie wystartować spod świateł tak, że pozostali kierowcy nie będą pewni, co się zdarzyło. 

Nowy Volkswagen ID. Buzz oficjalnie. Teraz jest dłuuuuuuuuugi
REKLAMA
REKLAMA

Wygląda wprawdzie na pierwszy rzut oka niepozornie i - oczywiście - prawie identycznie jak standardowa, krótka wersja:

Ale to tylko pierwsze wrażenie. W rzeczywistości nowe wcielenie ID. Buzza ma już nie 4,7 m długości, a aż 4,96 m, więc wprawdzie dalej jest mniejsze niż np. najnowsze BMW serii 5, ale uwzględniając wysokość i ogólną pudełkowatość - zdecydowanie powinien robić na drodze wrażenie swoimi rozmiarami.

Podobne wrażenie powinien robić też we wnętrzu, gdzie udało się wygospodarować dodatkowych 25 cm między osiami, co oznacza, że w tej kwestii mamy do dyspozycji imponujące niemal 3,25 m (bez 1,5 cm).

Pozwoliło to wygospodarować miejsce dla trzeciego rzędu siedzeń i - patrząc na zdjęcia - osoby siedzące na samym końcu nie powinny jakoś specjalnie narzekać na brak przestrzeni.

Na razie jeszcze nie podano, jak pojemny będzie bagażnik po ustawieniu do pionu wszystkich miejsc siedzących. Maksymalnie jednak do wnetrza zmieści się prawie 2500 l bagażu.

Volkswagen ID. Buzz - co go napędza?

Zapas energii ma dostarczać nowy, większy pakiet akumulatorów o pojemności netto 85 kWh, a do listy nowości można też dorzucić nową pompę ciepła. Za napęd będzie odpowiadać albo silnik elektryczny o mocy ok. 286 KM, rozpędzający sporego busa do setki w 7,9 sekundy, ale to tylko część historii.

Drugą częścią historii jest fakt, że oficjalnie zapowiedziano dziś ID. Buzza w wersji GTX, z napędem na obie osie i łączną mocą na poziomie 339 KM, który zadebiutuje w przyszłym roku. Sprint do setki? Zaledwie 6,4 sekundy, co z pewnością pozwoli przynajmniej lekko zadziwić pozostałych kierowców próbujących wystartować spod świateł.

Niestety nie podano jeszcze cen ani przedłużonej, ani mocniejszej wersji ID. Buzz, ale trzeba się liczyć z tym, że spokojnie przekroczą one 300 000 zł. Już standardowy elektryczny bus od Volkswagena kosztuje obecnie w wersji osobowej 282 605 zł, a dodatkowy zastrzyk mocy czy bonusowe 25 cm rozstawu osi z pewnością tanie nie będą.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA