Tesla na szczycie w Europie? Jeden rabin powie tak, a inny powie nie
Spadki sprzedaży Tesli w Europie to nie żarty. Jednak jeden z jej modeli wciąż pozostaje liderem sprzedaży samochodów elektrycznych w Europie, co już może brzmieć jak żart.

Na stronie eu-evs.com dostępne są dane dotyczące rynku nowych samochodów elektrycznych. Nie są to oczywiście dane dla całej Europy, a jedynie dla 11 krajów z dużym rynkiem samochodów elektrycznych - Polska jest akurat pominięta. Jednak nawet ograniczona liczba daje dobry przekrój trendów w elektryfikacji motoryzacji na Starym Kontynencie. No i możemy poznać odpowiedź na nurtujące wielu pytanie - czy Tesla dalej jest liderem. Okazuje się, że są na nie dwie, sprzeczne ze sobą odpowiedzi.
TAK - Tesla Model Y to najpopularniejszy samochód elektryczny w Europie
Zgodnie z danymi zbieranymi przez ekspertów ze strony eu-evs.com, zarówno w I, jak i II kwartale 2025 r. Europejczycy zamiarujący zakupić samochód elektryczny, najchętniej wybierali Teslę Model Y. We wcześniejszym okresie było to 20 583 egzemplarzy, zaś w późniejszym (wciąż zresztą trwającym) - 14 016. W obydwu przypadkach Model Y wyprzedza konstrukcję Volkswagena; w I kwartale jest to VW ID.7, zaś we wciąż trwającym okresie liderem została Skoda Karoq.

Więcej o samochodach elektrycznych przeczytasz tutaj:
NIE - Tesla, Inc nie sprzedaje najwięcej samochodów elektrycznych w Europie
Znacznie gorzej dla Tesli wygląda statystyka najchętniej kupowanych marek. Bowiem mimo wciąż kurczowego trzymania się stołka lidera przez Model Y, reszta modeli radzi sobie znacznie, znacznie gorzej. Najtańsza z linii S3XY Tesla Model 3, w I kwartale zajęła trzecie miejsce za Volkswagenem ID.7 z niewielką stratą do wicelidera (16 349 do 15 894 na korzyść VW). Jednak w drugim kwartale, klientów znalazło tylko 5493 sztuk Modelu 3 - dało to dalekie, czternaste miejsce, oraz wyprzedzenie przez m.in. Forda Explorera.
Zapytacie - a co z Modelem X, Modelem S? A z nimi jest tak, że w żadnym okresie nie załapały się do czołowej dwudziestki. Zupełnie inaczej to wygląda w przypadku Volkswagena, który w czołówce ma kilka modeli - i nie chodzi o cały koncern VAG, a samą markę. W I kw. Niemcy wyprzedzili Teslę i zostali liderem, sprzedając o ponad połowę więcej samochodów elektrycznych, spośród których w TOP20 załapały się kolejno ID.7, ID.3, ID.4, ID.5 i ID.Buzz. Dodając do tego czwarte Audi i siódmą Skodę otrzymamy dominację absolutną.
Jeszcze gorzej wyglądają dane dla trwającego II kwartału. Tam Tesla nie jest już na drugim miejscu, ani nawet na trzecim, tylko czwartym; oprócz VW, przegonili ją Skoda i BMW, a Audi siedzi jej na ogonie - wraz z końcem czerwca powinno ją „łyknąć”. A jeżeli trendy związane z niechęcią do prezesa Tesli Elona Muska wciąż się utrzymają, to nie zdziwmy się, jak Tesla wyleci z pierwszej dziesiątki.