REKLAMA

Bugatti Chiron Terracross – auto dla ultrabogatego preppersa z lękiem przed lataniem

Są rzeczy, których nie da się kupić za pieniądze. Ale nie jestem pewien, czy wśród nich jest takie terenowe Bugatti Chiron.

Terenowe Bugatti Chiron – dla bogatego preppersa z lękiem przed lataniem
REKLAMA
REKLAMA

Pieniądze potrafią wiele, ale nie wszystko da się za nie kupić. Można mieć lęk wysokości, psychiczną barierę przed lataniem, albo medyczne przeciwwskazania przed tą formą transportu. Ale nawet wówczas dobrze jest mieć plan na wypadek wybuchu jakiegoś powstania, czy ataku zombie. Nie wiadomo co przyniosą kolejne mutacje wirusów, ostatnio grałem w The last of us i zaprezentowany tam scenariusz wydaje się być całkiem prawdopodobny.

Gdybym był obrzydliwie bogaty, to na wszelki wypadek kupiłbym sobie takiego Chirona

Jak się nie ma pod ręką helikoptera, to wiadomo, że przed zombie można uciekać i konno, ale można się zawczasu przygotować i zrobić to samo z k(l)asą – za kierownicą Bugatti Chirona Terracross stworzonego przez mieszkającego w Chinach projektanta przemysłowego – Rafała Czanieckiego.

Pan Rafał spędził pandemiczne wieczory i weekendy na poszerzaniu umiejętności i w ramach treningu zaprojektował właśnie takie cudeńko. Podliftowane zawieszenie, drukowane obręcze, terenowe opony, nadkola poszerzone za pomocą drukowanych nakładek – to żeby nie zawisnąć pokonując krawężnik pod domem.

terenowe Bugatti Chiron

Do tego zestaw osłon, by nie wytłuc za szybko świateł, bagażnik dachowy ze szperaczami i oczywiście koło zapasowe. I już, więcej nie trzeba, można śmiało ruszać w nieznane.

terenowe Bugatti Chiron

Tzn. trzeba by jeszcze znaleźć kogoś, kto by się zgodził zbudować coś takiego naprawdę, bo oczywiście to co podziwiamy na ilustracjach to tylko bardzo dopracowane rendery. Ale biorąc pod uwagę, że każde Bugatti jest budowane zgodnie z życzeniem klienta, to pewnie za odpowiednią kwotę dałoby się zrealizować i takie fanaberie. Jakbym miał kupować nowe Bugatti, to tylko takie. A potem przy każdej sposobności zasuwałbym nim 490 km/h przez las.

REKLAMA
terenowe Bugatti Chiron

Panu Rafałowi gratuluję umiejętności, a sam zerkam na półkę ze swoim Chironem z klocków. Gdyby tak podebrać trochę części z zestawu z Land Roverem, to może mógłby powstać drugi terenowy Chiron? Pełną galerię tego cuda znajdziecie na profilu p. Rafała na behance.net.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA